Holenderski minister spraw zagranicznych, Wopke Hoekstra, poparł pomysł powołania w Hadze specjalnego trybunału karnego do sądzenia Putina i Rosjan za zbrodnie w Ukrainie.

W zeszłym miesiącu Unia Europejska zaproponowała powołanie trybunału, wspieranego przez ONZ, do sądzenia rosyjskich zbrodni wojennych, podczas gdy holenderski parlament przegłosował w październiku, że trybunał może znaleźć się w Hadze, gdzie mieści się również Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK). Jednak główny prokurator MTK, Karim Khan, sprzeciwił się temu pomysłowi, twierdząc, że jego sąd ma już odpowiednie uprawnienia do zajmowania się wszelkimi zarzutami dotyczącymi popełnienia zbrodni wojennych przez Rosję na terenie Ukrainy.



MTK jest upoważniony do sądzenia zbrodni wojennych, aktów ludobójstwa, zbrodni przeciwko ludzkości i agresji przeciwko innemu narodowi, choć ten ostatni punkt wprowadzono dopiero od 2017 roku i tylko państwa członkowskie MTK, które ratyfikowały traktat, mogą być ścigane. Rosja nie uznaje jurysdykcji wspomnianego sądu.

Hoekstra powiedział, że ważne jest, aby przywódcy Rosji nie uniknęli sprawiedliwości, dlatego też popiera utworzenie trybunału. Marieke de Hoon, adiunkt prawa karnego na Uniwersytecie w Amsterdamie, powiedziała stacji NOS, że trybunał zajmie się zarzutami postawionymi przywódcom politycznym i wojskowym, w tym prezydentowi Rosji, Władimirowi Putinowi, i ministrowi spraw zagranicznych, Siergiejowi Ławrowowi.