Holandia: W willi, przy winie i bez mediów. Tak powstanie nowy rząd?

Holandia

Fot. Shutterstock, Inc.

We wtorek wznowiono rozmowy nad utworzeniem nowej koalicji rządowej. Tym razem politycy nie będą rozmawiać w budynku parlamentu w Hadze, ale w wilii De Zwaluwenberg i w nieformalnej atmosferze.

Wybory do drugiej izby holenderskiego parlamentu Tweede Kamer odbyły się 22 listopada 2023 r., a najwięcej mandatów uzyskało antyimigracyjne, eurosceptyczne, antyislamskie PVV populisty Geerta Wildersa.

PVV nie ma jednak większości w Tweede Kamer, więc jeśli Wilders chce utworzyć rząd, to musi przekonać do współpracy potencjalnych koalicjantów. Już przed Bożym Narodzeniem rozpoczęły się rozmowy szefa PVV z liderami liberalno-prawicowego VVD, chadeckiej Nowej Umowy Społecznej NSC oraz Ruchu Rolników i Obywateli BBB.

Po przerwie świąteczno-noworocznej nadszedł czas na wznowienie negocjacji. Tym razem zdecydowano się na rozmowy „w nieformalnej atmosferze”. To nie jest nowość w holenderskiej polityce. Także w 2007, 2017 i 2021 r. przyszli koalicjanci spędzali razem kilka dni w willi De Zwaluwenberg w Hilversum.

Teraz w tej posiadłości Wilders będzie rozmawiać z liderką VVD Dilan Yesilgöz, szefem i założycielem NSC Pieterem Omtzigtem oraz Caroline van der Plas z BBB. Głównym tematem rozmów mają być kwestie związane z państwem prawa i przestrzeganiem konstytucji.

Populistyczne PVV w przeszłości proponowało rozwiązania sprzeczne z zasadami państwa prawa i holenderską konstytucją, więc bardziej mainstreamowe VVD i NSC chcą się upewnić, czy Wilders na pewno już porzucił te najbardziej kontrowersyjne pomysły. Lider PVV od kilku miesięcy zapewnia, że w wielu kwestiach złagodził stanowisko, a jego partia jest gotowa do wzięcia odpowiedzialności za rządzenie krajem.

Nieformalna atmosfera w De Zwaluwenberg ma sprzyjać szczerym rozmowom między liderami. Politycy będą najprawdopodniej także tu nocować. Odchodzący premier Mark Rutte, który prowadził rozmowy koalicyjne w tej willi w 2017 i 2021 r., podkreślał znaczenie tego rodzaju swobodnych kontaktów w nieformalnej atmosferze i bez mediów.

- To pomaga, jeśli wieczorem można pogadać przy kieliszku wina czy piwie. Takiej możliwości w Hadze nie mamy - mówił Rutte, cytowany przez portal nu.nl.

09.01.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Komentarze 

 
-3 #1 Felek 2024-01-09 15:03
Mam nadzieję, że to antyimigracyjne, eurosceptyczne, antyislamskie PVV populisty Geerta Wildersa wogóle nie wejdzie w skład rządu albo w jak najmniejszym stopniu.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki