Holandia

Na tle innych państw Unii Europejskiej dług publiczny Holandii nie jest wielki - i w dodatku spada.

W czwartym kwartale 2024 r. dług publiczny Holandii wyniósł równowartość 43,3% tutejszego PKB. To mniej niż rok wcześniej, kiedy było to jeszcze 45,2% PKB.

To również dużo mniej niż średnia dla całej UE. Wyniosła ona w czwartym kwartale 2024 r. około 81% całości unijnego PKB. W strefie euro było to jeszcze więcej, bo 87,4% PKB. Holenderskie zadłużenie jest zatem dwukrotnie niższe niż średnia dla całej strefy euro.

W liczbach bezwzględnych kwota długu robi jednak wrażenie. Pod koniec ubiegłego roku Holandia zadłużona była na ponad 491 mld euro - wynika z danych udostępnionych na stronie internetowej unijnego urzędu statystycznego Eurostat.

Na tle wielu innych państw UE to jednak niewiele. Na przykład w liczącej niespełna 12 mln mieszkańców Belgii (Holandia ma populację na poziomie około 18 mln) dług publiczny jest dużo większy (prawie 643 mld euro pod koniec 2024 r.).

Relatywnie najbardziej zadłużonym krajem UE jest nadal Grecja. W czwartym kwartale 2024 r. grecki dług publiczny był na poziomie 153,6% PKB. Grecja jednak zaciska pasa, bo w ciągu roku wskaźnik ten spadł o prawie 10 punktów procentowych.

W całej UE tylko siedem państw ma dług publiczny w relacji do PKB niższy niż Holandia. Najlepiej pod tym względem wypada Estonia, gdzie wskaźnik ten wyniósł w czwartym kwartale 2024 r. tylko 23,6%. Niskie zadłużenie mają też między innymi Bułgaria, Estonia, Luksemburg, Dania i Szwecja.

Polski dług publiczny, podobnie jak holenderski, jest niższy niż średnia dla całej UE. Jest jednak wyższy niż w Holandii, bo pod koniec 2024 r. kształtował się na poziomie 55,3% PKB. Polski dług publiczny w dodatku szybko rośnie, bo w ciągu roku zwiększył się o 5,7 punktu procentowego (tylko w Rumunii wzrost ten był jeszcze większy).

---

25.04.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

< Poprzednia		Następna >