[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Pewna mieszkanka Rotterdamu już od kilku miesięcy dostaje listy od nieznanego nadawcy zawierające po kilkaset euro w gotówce. Policja chce się dowiedzieć, kim jest ten szczodry mężczyzna - opisuje portal nos.nl.
Zaczęło się od listu z 250 euro. W środku była też karteczka z tekstem „to podziękowanie za te wszystkie dobre rzeczy, które dla mnie zrobiłaś. Kup za to coś fajnego lub przeznacz to na cele charytatywne”.
Co ciekawe, w liściku było też imię kobiety, do której zwracał się nadawca, ale nie było to imię mieszkanki Rotterdamu, która faktycznie dostała ten list i pieniądze. Kobieta postanowiła więc przekazać pieniądze na cel charytatywny.
Po pewnym czasie kobieta dostała kolejny list, tym razem z 600 euro w środku. Także tym razem nadawca był jej nieznany, a w liście podał tylko swoje imię.
Mężczyzna jest jednak konsekwentny: kilka dni temu mieszkanka Rotterdamu dostała kolejną przesyłkę, z jeszcze większą kwotą. W liście znajdowało się aż 1.000 euro. Tym razem kobieta zdecydowała się już zawiadomić policję.
Po analizie listów dostarczonych przez kobietę policja doszła do wniosku, że nadawcą jest najprawdopodobniej około 70-letni mężczyzna tureckiego pochodzenia. Nie udało się jednak go na razie zidentyfikować. Policja apeluje o kontakt do ludzi, którzy być może wiedzą więcej o tej sprawie i są w stanie pomóc w odnalezieniu tego szczodrego mężczyzny.
05.01.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia: Wynajem w Amersfoort - ile to kosztuje? |
Holandia: We Fryzji znaleziono fragment rzadkiego miecza wikingów! |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze