[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
To był gorący mecz, nie tylko dlatego, że mimo upału rozegrano go pod dachem (!). Na amsterdamskiej ArenA gospodarze przegrywali już dwoma golami, ale ostatecznie to Ajaks wzniósł Tarczę Johana Cruijffa.
Podobnie jak w innych ligach również w Holandii to mecz o superpuchar rozpoczyna nowy ligowy sezon. Od 1995 roku superpuchar nazywa się tu Tarczą Johana Cruijffa – na cześć legendy niderlandzkiej piłki.
Wydawałoby się, że trofeum często powinno trafiać w ręce amsterdamczyków, ale Ajaks ostatni raz tryumfował w 2007 roku. W latach 2010-2012 ekipa ze stolicy trzykrotnie schodziła z boiska pokonana. Dwa razy lepsze okazało się FC Twente, a w 2012 r. PSV. Porażki w meczu o tarczę Cruijffa są dla Ajaksu szczególnie bolesne, gdyż mecz rozgrywany jest zawsze w stolicy.
Również i w sobotę 27 lipca wydawało się, że Ajaks znów nie zdobędzie trofeum i po raz czwarty raz z rzędu rozpocznie sezon od porażki na własnym stadionie w meczu o tarczę nazwaną na cześć własnej legendy.
Po 67 minutach gry było już 2-0 dla ekipy AZ Alkmaar, a większość piłkarzy była kompletnie wykończona. Mecz w ciepłą sobotę rozegrano przy zamkniętych dachu. Dlaczego? Ponieważ organizatorzy zostali poinformowani, że istnieje 20 procentowe zagrożenie burzą nad stadionem. Burzy nie było, była za to sauna.
W 69 minucie po raz trzeci zawodnik AZ zapisał się na liście strzelców. Na szczęście dla Ajaksu był to gol samobójczy i wynik brzmiał nie 0-3, ale 1-2. W 75 minucie dzięki trafieniu Sigthorssona zrobiło się 2-2, a w doliczonym czasie gry De Jong przechylił szalę zwycięstwa na rzecz Ajaksu.
Zdobywca Pucharu Holandii w minionym sezonie, AZ Alkmaar, było bliskie sprawienia niespodzianki, ale mimo dwubramkowej przewagi ekipa Gertjana Verbeeka schodził z boiska nie tylko wykończona, spocona i odwodniona, ale i pokonana.
Dramatyczna potyczka w saunie Amsterdam była jednak pięknym początkiem nowego sezonu.
Ł.K., Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia, sport: Holendrzy „zepsuli” pożegnanie legendarnego Rafaela Nadala! |
Holandia, sport: Nie będzie łatwo. Oto potencjalni rywale Pomarańczowych |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
masakra