[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Większość holenderskich przedsiębiorców narzeka na trudności ze znalezieniem nowych pracowników. W niektórych sektorach problem ten jest bardzo powszechny.
Największe kłopoty z wypełnieniem wakatów mają przedsiębiorcy aktywni w branży handlu samochodami i ich naprawy, w budownictwie oraz w transporcie i logistyce. W tych sektorach więcej niż czterech na pięciu przedsiębiorców przyznaje: nie jesteśmy w stanie znaleźć wystarczającej liczby chętnych do pracy.
Dane na ten temat opublikowało holenderskie Główne Biuro Statystyczne CBS. Punktem wyjścia były ankiety przeprowadzone wśród przedsiębiorców na początku lipca tego roku.
Na duże problemy ze znalezieniem nowych pracowników wskazują także pracodawcy z branży usług, z sektora rolniczego i ogrodniczego oraz z przemysłu. Również w gastronomii i hotelarstwie oraz w branży informatycznej braki kadrowe są dla wielu biznesów dotkliwe.
W skali całej holenderskiej gospodarki negatywne skutki braków kadrowych odczuwa ponad 71% holenderskich przedsiębiorców - wynika z ankiety CBS. W kraju wiatraków brakuje rąk do pracy, bo bezrobocie już od dawna jest niskie, a wiele firm ma duży potencjał rozwojowy i chce zatrudniać kolejne osoby.
Szukasz pracy w Holandii? Sprawdź OGŁOSZENIA
31.08.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia, praca: „Przez depresję i lęk mniejsze szanse na pracę” |
Holandia, praca: Złe zdrowie, więc rzadziej z pracą… |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Jeszcze płacą za dojazdy do pracy, więc najlepiej jak praca jest daleko o codziennie się jedzie 60 km w pięciu w samochodzie a to za każdego idzie kilometrówka. 100€ za dowóz pięciu pracowników a kierowcy 5€ za kierowanie. Do tego zarobek na mieszkaniu. No na jednym pracowniku potrójnie się zarabia (mieszkanie, dojazd, roboczogodzina) ale że trzeba wstawać o 4:15 nikogo to nie interesuje. Jak już pracownik popracuje to wymiana na nowego i od nowa cykl się zaczyna.
Tak, trzeba odkładać na emeryturę żeby potem rząd mógł zrobić przekręt i skonsumować twoje oszczędności.