[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Parlament Europejski zatwierdził we wtorek, 22 listopada, nowy limit kobiet, które od 2026 roku muszą zajmować najwyższe stanowiska. A jak wygląda to w Holandii?
Od 2026 roku 40% rad nadzorczych dużych europejskich firm musi składać się z kobiet. Jeśli to się nie powiedzie, zarówno rada nadzorcza, jak i zarząd będą musiały składać się z co najmniej 1/3 kobiet. Jeśli firmy nie dostosują się do limitu, grożą im grzywny lub blokada posiedzeń.
Holenderski parytet, który zaczął obowiązywać na początku tego roku, wymaga, aby 1/3 rad nadzorczych dużych firm składała się z kobiet. Według NU.nl, w tym roku 38% wszystkich dyrektorów nadzorczych spółek notowanych w Holandii stanowiły kobiety. Dla porównania, w zeszłym roku było to 33%. Niemniej jednak, wiele firm wciąż nie spełnia tych wymogów.
Lara Wolters, członkini PvdA w Parlamencie Europejskim, cieszy się, że wreszcie osiągnięto porozumienie w sprawie nowego limitu. Jej zdaniem, kraje, które już teraz spełniają wymogi, takie jak Holandia i Belgia, pokazują, że może się to sprawdzić. Z kolei inne państwa, w których odsetek kobiet na kierowniczych stanowiskach nie jest wystarczający (takie, jak np. Polska oraz Luksemburg), poczyniły niewielkie postępy we wprowadzaniu kobiet na najwyższe stanowiska.
27.11.2022 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia, praca: Mniej ludzi pracuje. „To zmiana trendu” |
Holandia, praca: Bezrobocie w Holandii - mamy najnowsze dane |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Jak równouprawnienie to równouprawnienie!