Holandia: Holenderski sąd zgodził się na ekstradycje do Polski

Archiwum '19

Niderlandzki sąd zdecydował, że dziewięciu podejrzanych, których ekstradycję do Polski wstrzymano kilka miesięcy temu, może zostać przekazanych polskiemu wymiarowi sprawiedliwości.

Decyzje w sprawie wniosków o ekstradycję podejmuje w Holandii specjalna izba amsterdamskiego sądu, IRK. Na początku stycznia tego roku IRK zdecydowało o tymczasowym wstrzymaniu ekstradycji 11 podejrzanych, którzy mieli trafić z Holandii do Polski.

„IRK martwi się o niezależność polskiego sądownictwa i związane z tym konsekwencje dla prawa podejrzanych do uczciwego procesu. Dlatego we wcześniejszej fazie wszystkich tych spraw postawiono polskim władzom szereg pytań”, napisano wtedy w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej holenderskiego wymiaru sprawiedliwości „Odpowiedzi, które sąd [w Amsterdamie] jak dotąd otrzymał są niepełne lub domagają się postawienia kolejnych pytań”, pisali wtedy holenderscy sędziowie.

Zgodnie z unijnym prawem sąd, dopóki nie ma pewności, że podejrzany będzie miał uczciwy proces w kraju docelowym, nie może zgodzić się na ekstradycję.
O wstrzymanych ekstradycjach z Holandii do Polski pisaliśmy już wcześniej: TUTAJ.

Decyzja amsterdamskiego sądu w sprawi wstrzymania ekstradycji na początku stycznia wiązała się ze zmianami w wymiarze sprawiedliwości przeprowadzonym przez rząd PiS. Chodziło np. o obniżenie wieku emerytalnego sędziów Sądu Najwyższego, co pozwoliło rządzącym na wymianę dużej części składu. W opinii wielu prawników, w Polsce i za granicą, oznaczało to naruszenie niezależności wymiaru sprawiedliwości.

Teraz jednak sąd IRK zdecydował o (częściowym) wznowieniu ekstradycji do Polski. Decyzja, którą ogłoszono we wtorek 16 kwietnia, dotyczy dziewięciu podejrzanych. Według amsterdamskich sędziów, którzy zapoznali się z odpowiedzią z polskiej strony, nie istnieje realne zagrożenie tym, by podejrzani ci nie mieliby w Polsce uczciwego procesu.

Jednocześnie sąd IRK podkreślił, że nadal stoi na stanowisku, iż „władza sądownicza w Polsce wykazuje fundamentalne i strukturalne braki” i mogą one „wpływać na niezależność poszczególnych sądów”. Nie stwierdzono jednak, by zagrożenia wynikające z tego stanu dotyczyły również tych konkretnych dziewięciu podejrzanych i ich prawa do uczciwego procesu.

W przypadku dziewięciu innych podejrzanych, holenderski sąd zgody na ekstradycję do Polski nie wydał. W przypadku tych podejrzanych holenderska strona nie otrzymała jeszcze z Polski wystarczających informacji, informuje portal nu.nl. Decyzja w sprawie ich ewentualnej ekstradycji zapadnie więc w późniejszym terminie.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy to holenderski sąd w związku ze zmianami w sądownictwie, przeprowadzanym przez polski rząd, wstrzymał się z decyzją o ekstradycji. Do podobnej sytuacji doszło w październiku 2018 roku. Również wtedy holenderski sąd skierował szereg pytań do polskiej strony i także wtedy, choć opóźnieniem, do ekstradycji doszło, opisywał dziennik „NRC”.

17.04.2019 ŁK Niedziela.NL