[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Gdyby wybory w Holandii odbyły się teraz, najwięcej głosów uzyskałoby ugrupowanie Geerta Wildersa, sprzeciwiające się imigrantom, uchodźcom, islamowi i Unii Europejskiej.
Z wyniku sondażu TPN NIPO, opublikowanego we wtorek 15 października, wynika, że partia Wildersa uzyskałaby ok. 25% głosów i zdobyłaby w 150-osobowej drugiej izbie holenderskiego parlamentu (Tweede Kamer) 38 mandatów.
Oznacza to, że w ciągu kilku miesięcy poparcie dla PVV w spektakularny sposób wzrosło. W połowie sierpnia sondaż tej samej pracowni dawał PVV 14% poparcia, a w wyborach w 2012 r. PVV zdobyło jedynie ok. 10% głosów.
Ponieważ holenderska scena polityczna charakteryzuje się dużą ilością partii cieszących się poparciem na poziomie kilku, kilkunastu procent, taki wynik PVV uczyniłby ją największym klubem parlamentarnym w holenderskim Sejmie. Szanse na to, że Wilders faktycznie doszedłby do władzy, byłyby jednak niewielkie: zdolność koalicyjna populistycznej PVV jest znikoma.
PVV zyskuje w minionych miesiącach przede wszystkim dzięki zaostrzającej się debacie wokół kwestii uchodźców. Wilders ostro, często nie przebierając w słowach, sprzeciwia się przyjmowaniu przez Holandię osób uciekających z terenów pogrążonych wojną. Lider PVV od lat wyraża się też bardzo krytycznie o islamie, Unii Europejskiej oraz innych imigrantach przyjeżdżających do Holandii (w tym z Polski; to PVV założyło niegdyś „portal skarg na imigrantów z Europy Środkowej i Wschodniej”).
Niedawno Wilders założył nowy „internetowy portal skarg”, tym razem właśnie na uchodźców. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
16.10.2015 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Przecie "Busik pełen malarzy " dobrze napisał. Polak za granicą na każdym kroku wykorzystuje Polaka i bogaci się na rodakach. Pracuję w Holenderskiej firmie i mam wszystkie świadczenia a Polacy ***ą na czarno u Polaka nawet nie mają urlopu. I co nie jest to pasożytnictwo na rodakach???????? Wilders powinien pogonić ten cały motłoch czyli.... Marokańców , Polaków pracujących na czarno , i tych co zatrudniają na czarno, Turków, Somalijczyków i inny motłoch. Marokańcy, Polacy, Turcy, Somalijczycy to najgorsze zagrożenie dla Holandii.
Po Tobie o po Twoich dzieciach przejdzie nie oglądając się za siebie, jeśli uważasz siebie za kogoś ,,lepszego,, mylisz się.