[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Gdyby doszło do wojny, to trzonem polskiej armii byliby żołnierze rezerwy. Ma to być wojsko liczące 550 tys. ludzi.
Sztab Generalny pracuje nad zmianą szkolenia rezerwistów, ich wyposażenia i uzbrojenia. Według „Rzeczpospolitej”, chodzi o to, aby rezerwiści nie różnili się niczym od żołnierzy wojsk operacyjnych.
Dodatkowo armia planuje, że liczba tzw. rezerwistów aktywnych (wzywanych co jakiś czas na szkolenia) będzie rosła.
„Docelowo do 2039 roku powinno być ok. 150 tys. żołnierzy takiej rezerwy. Dla porównania, pod koniec poprzedniego roku było ich zaledwie 1500” – czytamy.
Tylu żołnierzy ma do dyspozycji polska armia
W tym wszystkim chodzi o zabudowanie sprawnej i wyszkolonej armii na wypadek zagrożenia. Bo mamy pewien problem z liczebnością.
„Dotychczas dominował przekaz, w którym podawana była tylko liczba żołnierzy „pod bronią”. Na odprawie z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy i kierownictwa MON oraz Sił Zbrojnych minister Władysław Kosiniak-Kamysz podał, że żołnierzy jest 206 tys., w tym 144 tys. zawodowych, 40 tys. Wojsk Obrony Terytorialnej, pozostali to podchorążowie i żołnierze dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej” – pisze dziennik.
Teraz wyliczenia się zmieniły.
Generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP, podał, że obecnie Polska ma do dyspozycji 550 tys. żołnierzy. Kiedy dziennikarze zapytali o szczegóły, Sztab odpowiedział, że ta liczba obejmuje „wszystkich żołnierzy Sił Zbrojnych RP oraz zasób rezerwistów, którzy mogą zostać wezwani do służby w przypadku sytuacji kryzysowej”.
Jak podała niedawno Kancelaria Premiera, w ubiegłym roku liczebność polskiej armii przekroczyła 200 tys. żołnierzy.
To rezerwiści skończą wojnę
„Przyjrzyjmy się zatem innym armiom. Zacznijmy od niemieckiej Bundeswehry, która w kwietniu ubiegłego roku, według oficjalnych danych, liczyła nieco ponad 181 tys. żołnierzy.
Znacznie mniej liczne są siły zbrojne Włoch (171,4 tys.), Wielkiej Brytanii (138,1 tys.) oraz Hiszpanii (117 tys.). Porównywalne do Wojska Polskiego są natomiast siły zbrojne Francji, które liczą nieco ponad 205 tys. żołnierzy” – analizuje sytuację serwis xyz.pl.
– Dziś jesteśmy przekonani, że ewentualna wojna będzie długotrwała, krwawa i większość żołnierzy zawodowych nie dotrwa do końca. To rezerwiści będą jej zasadniczym podmiotem, oni ją skończą – powiedział ostatnio gen. Wiesław Kukuła.
6.03.2025 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Canva / gov.pl / Generał Wiesław Kukuła
(sg)
< Poprzednia | Następna > |
---|
![]() Polska: Trudno w to uwierzyć, ale w Polsce brakuje aptek. 400 gmin bez takiej pomocy |
![]() Polska: Ile Polaków może zostać zmobilizowanych? Armia rezerwowych |
![]() Polska: Rozenek-Majdan, Doda i Chajzer ukarani. Muszą sporo zapłacić |
![]() Polska: Kary dla lekarzy za śmierć ciężarnej Izabeli z Pszczyny |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl