Holenderskie firmy nie będą ścigane za wyzysk Koreańczyków

Holandia

Holenderskie przedsiębiorstwa żeglugowe, które mogły czerpać zyski z wykorzystywania pracowników z Korei Północnej, nie poniosą żadnych konsekwencji. Prokuratura nie będzie ścigać firm za czerpanie korzyści z handlu ludźmi, prania brudnych pieniędzy i zabezpieczania skradzionych towarów – orzekł Sąd Apelacyjny.

La Strada International, europejska platforma organizacji pozarządowych zajmujących się prawami człowieka, złożyła już wcześniej skargę na kilka holenderskich firm, które zbudowały statki w polskiej stoczni, która w latach 2003–2018 eksploatowała około 80 Koreańczyków z Korei Północnej. Według Trouw, 90% statków budowanych w stoczni przeznaczonych było na rynek holenderski.

La Strada International oskarżyła holenderskie firmy – w tym Boskalis i CIG Shipbuilding – o „świadome zaakceptowanie istotnej możliwości”, że w czasie budowy ich statków doszło do handlu ludźmi.

Prokuratura wcześniej odmówiła wniesienia oskarżenia przeciwko firmom ze względu na niewystarczające dowody na to, że holenderskie firmy faktycznie czerpały korzyści z wyzysku Koreańczyków. W związku z tym La Strata International wszczęła procedurę na podstawie art. 12, zwracając się do sądu o wymuszenie ścigania. Teraz sąd orzekł również, że ściganie jest nieskuteczne. Zdaniem sądu, nie było wystarczających dowodów, aby ustalić bezpośredni związek pomiędzy naruszeniami a oskarżonymi spółkami.

„Wyrok jest wielkim rozczarowaniem” – powiedziała Suzanne Hoff z La Strada International. „To po raz kolejny pokazuje, że obecnie nie da się obarczać firm odpowiedzialnością za poważne formy wyzysku pracowników. Jeśli poważnie podchodzimy do rozwiązania problemu handlu ludźmi w Europie, musimy stawić czoła systemowym praktykom wyzysku pracowników i zażądać od przedsiębiorstw naprawienia wyrządzonych szkód” - stwierdziła.

01.05.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)