Holandia: Wyższe płace, więc... wyższe ceny?

Holandia

Wielu przedsiębiorców podwyższa wynagrodzenia pracowników, bo ci domagają się podwyżek z powodu wysokiej inflacji. Część pracodawców przerzuca następnie koszty podwyżek płac na konsumentów, podnosząc ceny.

Wyższe ceny z kolei sprzyjają inflacji. Czy w takim razie można mówić o tym, że Holandia boryka się z tzw. spiralą płacowo-cenową?

Według Aggie van Huisseling, ekonomistki z banku ABN AMRO, cytowanej przez portal nu.nl, takie postawienie sprawy byłoby zbyt mocne. Spirala płacowo-cenowa występuje wtedy, gdy zjawisko przerzucania kosztów podwyżek płac na konsumentów występuje bardzo powszechnie, co faktycznie prowadzi do jeszcze większej inflacji.

W Holandii inflacja jest jednak teraz niższa niż kilka miesięcy temu, a wzrost cen wynagrodzeń jest niższy niż wskaźnik inflacji. Poza tym nadal jest sporo firm, które są w stanie podwyższać płace zatrudnionym bez konieczności podwyższania w równym lub większym stopniu cen towarów i usług.

Także polityka Europejskiego Banku Centralnego EBC zmniejsza ryzyko dalszego wzrostu inflacji i wystąpienia spirali płacowo-cenowej. EBC w ubiegłym tygodniu ponownie podwyższył stopy procentowe w strefie euro, a wyższe stopy oznaczają wyższe oprocentowanie kredytów i lokat. To powinno „schłodzić” gospodarkę i zachęcać do ograniczenia wydatków, a co za tym idzie obniżyć inflację - uspakajają ekonomiści.

W lutym inflacja w Holandii wyniosła około 8%, a wynagrodzenia, których wysokość jest regulowana w układach zbiorowych pracy (cao), wzrosły o około 7% w skali roku - przypomniał portal nu.nl.

20.03.2023 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)