Ciepłe myśli na holenderską niedzielę: Co to tak naprawdę znaczy?

Ciepłe myśli

fot. Shutterstock

Ciepłe myśli na holenderską niedzielę, czyli cykliczne spotkania przy porannej kawie

Agnieszka Steur


W jednym z artykułów niniejszej serii pisałam o moim ulubionym słowie w języku niderlandzkim, mianowicie o „gezellig”. Uwielbiam je, ponieważ w języku polskim nie ma słowa, które oddaje w pełni jego znaczenie. Oczywiście można je przetłumaczyć, ale nie da się tego zrobić w ten sposób, aby jednym słowem oddać głębię wszystkich znaczeń. Takich słów jest wiele. Każdy język posiada wyrazy, których nie sposób przetłumaczyć jeden do jednego.

Innym niderlandzkim słowem, które bardzo lubię jest „heimwee”. Jeśli poproszę słownik Google o przetłumaczenie go, wyświetli mi się pojęcie „nostalgia”, ale to nie tylko to. To nostalgia, ale połączona z melancholią i jeszcze z dodatkiem tęsknoty. To bardzo wyjątkowe uczucie. Tak naprawdę słowo to poznali, lub może powinnam napisać - poczuli wszyscy, którzy wyjechali z ojczyzny lub rodzinnego miasta. W przypadku Holandii, nawet jeśli język niderlandzki jest jeszcze obcy, uczucie „heimwee” jest już znane. To tęsknota za domem, za ojczyzną, za najbliższymi, za tym, co nasze. Jedno słowo a tak wiele uczuć.  

Jest wiele doznań, których w języku polskim (i nie tylko) nie można opisać jednym słowem. Dla przykładu w języku inuktitut istnieje słowo „iktsuarpok”. Oznacza ono uczucie, a może raczej przeczucie, że ktoś nas odwiedzi. Jednak nie jest ono zwykłe. Jest tak silne, że wychodzimy przed dom w oczekiwaniu na tego kogoś. Swoją drogą samo słowo określające ten język jest niezwykłe. Inuktitut oznacza dosłownie „język ludzi” albo „nasz język”.
W języku, którym posługują się mieszkańcy Hawajów można wyrazić inną niezwykłą czynność. Gdy ktoś mówi „pana po’o”, ma na myśli gest drapania się po głowie. Nie chodzi jednak o takie, gdy nas coś swędzi a takie, gdy zastanawiamy się nad czymś, co zapomnieliśmy - gdzie coś odłożyliśmy, albo gdzie zaparkowaliśmy samochód.  

Innym niezwykłym gestem, jest przeczesywanie włosów drugiej osobie. Jest w nim ukryte wiele uczuć, ale jak to wyrazić jednym słowem. Nie da się. Jednak Portugalczycy znaleźli na to sposób. Mówią wtedy „cafuné”.

A co z żartami? Czasem zdarza się, że ktoś opowie żart, tak podle i niezabawnie, że nie pozostaje nic, tylko się śmiać. Jak określić taki dowcip? W takim przypadku można użyć słowa z języka indonezyjskiego „jayus” – to właśnie taki żart.

Bardzo lubię słowo „fika”, które pochodzi z języka szwedzkiego. Określa ono specjalny rodzaj spotkań. Takich, które na celu mają długie rozmowy przy kawie i czymś smacznym. Rozmowy, które odrywają nas od codziennej rutyny.
A czy zdarzyło się komuś wpatrywać w dal, nie myśląc o niczym konkretnym? Jak określić takie spojrzenie? Można zawsze pożyczyć słowo z języka japońskiego i powiedzieć: „boketto”.

Cudowne jest również słowo z języka węgierskiego: „szimpatikus”. Nieco podobne do polskiego „sympatyczny”, ale znów oznacza o wiele więcej. Określa to uczucie, gdy poznajemy kogoś i widzimy go po raz pierwszy, ale nasz intuicja podpowiada nam, że to jest dobry człowiek.

A na koniec przytoczę jeszcze słowo z języka norweskiego. „Forelsket” określa uczucie nieprawdopodobnej euforii, którą zna każda zakochana osoba. To uczucie za którym tak wielu tęskni.

Niejednokrotnie byłam w sytuacji, gdy mój język okazywał się zbyt ubogi, aby odpowiednio wyrazić uczucia. Czasem po prostu nie można wyrazić tego, co się czuje werbalnie. Nie można powiedzieć, co oznacza czyjaś obecność, albo jak bardzo chce się unieść ból bliskiej osoby, by nie musiała dźwigać go sama. Jak wyrazić zachwyt nad dzieckiem lub złość nad niesprawiedliwościami losu? A może czasem język (jakikolwiek) to po prostu za mało?

Jeśli zainteresowałam Państwa tymi nietypowymi słowami, zapraszam na belgijską stronę Niedziela.BE, tam znajduje się ich jeszcze więcej.

Widzimy się za tydzień ... przy porannej kawie ... w Holandii ...   

Agnieszka



30.06.2019 Niedziela.NL 

(as)



Komentarze 

 
+9 #2 Dom 2019-06-30 17:09
Bardzo jestem szczęśliwy ze w tym roku zjeżdżam z Holandii do Polski na stałe będę chodzić po swojej ziemi
Cytuj
 
 
+1 #1 made 2019-06-30 08:54
bez komentarza...//
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Reklama
Najnowsze komentarze
Najnowsze wiadomości
News image

Niemcy: Zabił 90-letnią sąsiadkę i… kupił papierosy

News image

Polska: Podróżni będą mogli wybierać. Na tory wjadą pociągi Czechów i Niemców

News image

Holandia: W domu w Rijswijk znaleziono ciało. Podejrzany zatrzymany

News image

Holandia: 35-latek aresztowany w związku ze śmiercią w Schagen

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki