[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Ciepłe myśli na holenderską niedzielę, czyli cykliczne spotkania przy porannej kawie
Agnieszka Steur
Nareszcie zaczęły się wakacje. Dzieci odsypiają cały rok nauki. Ta ulga w nich odczuwalna jest również dla nas dorosłych. Zabawne, że spokój, który zagościł w głowach młodzieży spowodował, że mam wrażenie, jakby na chwilę czas zwolnił. Teraz już wiadomo, co dalej – kolejna klasa, studia, nowe etapy w życiu. Czas dzielony jest na przyjemności i wakacyjną pracę. Mimo, że w sklepach już można nabyć towary pod nazwą „back to school” na razie jeszcze nikomu nawet nie chce się o tym myśleć, a co dopiero wybierać i kupować. Na to przyjdzie czas pod koniec sierpnia.
Jak kiedyś śpiewali członkowie kabaretu OTTO: „Chodzę do szkoły, różne stopnie zbieram. Szóstki i piątki, i jedynki nieraz. Uczę się dzielnie od niedzieli do soboty. Lecz ciągle po głowie mi chodzi taki motyw: że jeszcze tylko: wrzesień, październik, listopad, grudzień, styczeń, luty, marzec, kwiecień, maj, czerwiec i… wakacje, znów będą wakacje”. I nareszcie są!
Teraz z utęsknieniem myślimy o wyjeździe. Plany wakacyjne zrobiliśmy już w styczniu i oczywiście jak każdego roku jedziemy do Polski. Mieszkam w Holandii już 20 lat i jeszcze nie potrafię zaplanować wolnego czasu w innym miejscu. Moi znajomi obierają bardziej tropikalne kierunki a ja wciąż wracam. My wszyscy wracamy do znajomych miejsc. Przychodzą chwile, gdy myślę, że jednak wolałabym odkryć coś nowego, pojechać gdzieś w nieznane, ale jeszcze mi się nie udało. Tęsknota zawsze wygrywa i jedziemy do Polski.
Gdy byłam dzieckiem, na wakacje zawsze jeździliśmy w dwa miejsca. Tam skąd pochodzi moja mama i skąd pochodził mój tata. Chwile spędzone w tych miejscach pozostaną w mych wspomnieniach na zawsze magiczne. Zapachy, smaki, kolory – wszystko było wyjątkowe i specjalne. Jestem pewna, że właśnie w tych miejscach, w Polskich miastach i wsiach, narodziła się moja miłość do powieści fantasy. Gdy pisałam moją trylogię „Wojna w Jangblizji”, wiele miejsc tam opisanych to właśnie moje wakacyjne miejsca z przeszłości. Olbrzymie liście porastające brzegi jeziora, wśród których ukrywał się Nikt (drugi tom), to moje wspomnienia z dzieciństwa. Rzeka, której nurt pokonywał Obsydian, na początku trzeciego tomu, również szumi w mojej przeszłości.
Niestety tych miejsc już nie ma - zburzone, przebudowane, zmienione, niektóre nawet zamieszkane są już przez obce osoby. Nawet rzeka, nad którą spędzaliśmy całe dnie zmieniła swe koryto. Płynie w tym samym kierunku, ale jakby obok. Jej brzegi łączył most, którego już dawno nie ma. Pamiętam, jak razem z bratem wnosiliśmy na niego ogromne kamienie (pewnie wcale takie wielkie nie były, ale w mej pamięci to prawie głazy) i stojąc na środku wrzucaliśmy je do wody z przejęciem patrząc na rozpryski.
Prawdziwe miejsca z przeszłości już są inne, ale to jednak nie ma znaczenia, ponieważ każde z tych miejsc żyje w moich wspomnieniach. Jest ciepłe, pachnące i przyjazne.
Bardzo się cieszę, że polskie miejsca stały się również miejscami mojego męża i naszych dzieci. Oni również tęsknią do tych wyjazdów, mimo, że dla nich znaczą coś innego. W tym roku znów zobaczymy polskie morze, znów poczujemy zapach wielu smażalni ryb i z uśmiechem będziemy przyglądać się niezliczonej ilości parawanów na plaży. A ja wrócę na chwilę do miejsca, które jest moim początkiem. Z pewnością z czasem również te nasze wspólne miejsca się zmienią.
Być może kiedyś przestaniemy tam jeździć i wybierzemy bardziej tropikalny kierunek, jednak już na zawsze pozostaną w naszej pamięci i w czułych wspomnieniach.
Teraz tylko odrobina cierpliwości i jedziemy. Wszystkim czytelnikom portalu Niedziela.nl życzę udanych wakacji, bez względu na miejsce.
Widzimy się za tydzień ... przy porannej kawie ... w Holandii ...
Agnieszka
07.07.2019 Niedziela.NL
(as)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze