BIZNES / POLSKA: Dyrektorzy Philipsa Polska przyznają: korumpowaliśmy

Biznes

Dwóch byłych dyrektorów Philips Polska przyznało się do defraudacji i korupcji. Polski oddział holenderskiego koncernu korumpował m.in. dyrektorów śląskich szpitali. Cel: sprzedaż drogiej aparatury medycznej Philipsa.

Holenderska telewizja publiczna NOS dotarła do zeznań, jakie w katowickim procesie złożyli byli szefowie polskiego oddziału Philipsa. Henryk N., który odpowiadał za sprzedaż aparatury medycznej na południu Polski, miał się w nich przyznać do fałszowania faktur. Jego współpracownik Marian R. miał się przyznać do korumpowania dyrektorów polskich szpitali.

W procesie, dotyczącym aktów korupcji, jakich dopuszczał się polski oddział Philipsa, by wygrywać przetargi na dostawę specjalistycznej aparatury medycznej do śląskich szpitali, oskarżonych jest w sumie 23 osób. Sprawa dotyczy okresu 2000-2007. Pięciu z oskarżonych przyznało się już do winy i są sądzeni w osobnym procesie, który niedawno rozpoczął się w Katowicach. 

Kwoty, o jakich mowa, są olbrzymie. Według NOS jeden z dyrektorów szpitala miał przyjąć łapówkę w wysokości 170,000 marek niemieckich. Czyli przeliczając: około 87,000 euro. W zamian dyrektor miał tak ustawić przetarg na sprzęt medyczny, by wygrała oferta Philipsa.

W maju 2011 roku świadek koronny Marian Kulig powiedział w rozmowie z NOS, że przetargi na aparaturę medyczną były wówczas w Polsce ustawiane na szeroką skalę. "Dyrektorzy szpitali byli korumpowani i musieli tak formułować warunki przetargu, by jedynie Philips był w stanie dostarczyć wymagany sprzęt", czytamy na stronie NOS.
- Cały zysk Philipsa w Polsce pochodzi z przestępstw – NOS cytuje ostre słowa Kuliga.

Otwartą kwestią pozostaje pytanie, czy holenderska centrala elektronicznego giganta wiedziała o przestępczych praktykach polskiego oddziału. Jeśli okaże się, że tak, wtedy może to oznaczać olbrzymie problemy dla całego koncernu. Philips notowany jest na amerykańskiej giełdzie, a spółki notowane w Stanach i przyłapane na korupcji liczyć się muszą z bardzo poważnymi konsekwencjami.

Ł.K., Niedziela.NL

Komentarze 

 
+3 #4 gapcio 2013-03-05 19:18
Cytuję nie najarany:
Ha ha. I widzicie jacy wy jesteście??
Tylko, że Panie nie najarany, nie wiem o jaki naród chodzi, bo w artykule wyraźnie jest napisane, że to dyrektorzy śląskich szpitali sprzedali się jak k... natomiast obywatele tamtych terentów jak sami twierdzą, są niemiecką mniejszością, choc nie wiem w czym są do Niemców podobni - w każdym razie dobrze, że to nie Polacy:) Te panienki o których mowa to też właśnie z tamtych terenów przyjechały i ich tu jest najwięcej a z innych regionów Polskich te które znam, są porządne i fajne:) Oczywiście nie liczę tutaj takich tuzów jak rZĄD rP i wspomnianej dyrekcji pHILLIPS Polska. Oni są chyba z kosmosu:)
Cytuj
 
 
0 #3 nie najarany 2013-03-05 18:26
komentarz usunięty przez moderatora
Cytuj
 
 
+7 #2 Polak 2013-03-05 17:53
"Byli dyrektorzy" mogli wymyślic sobie to z zemsty... aż dziwne, że philips nie broni się już w ten sposób. Chyba, że póki co, Polacy mają widziec, jak obecna władza dzielnie broni państwowych interesów:))). Po co? Po to, żeby znów PO i resztę bandy powsadzac na stołki! Bo kto by później miał pozwalac na bezkarne ustawianie przetargów na przykład? Nie wiem czy jak by rządził Lepper i Samoobrona to takie coś by się dało zrobic. No ale jak PO rządzi to wystarczy pomóc jakimś tam funduszem unijnym na budowę ekranów chroniących słuch polskich krów... A oni w zamian pozwolą ustawic jakiś przetarg lub nie wprowadzą podatku obrotowego, sprzedadzą jakąś fajną fabrykę po okazyjnej cenie....
Cytuj
 
 
+5 #1 gapcio 2013-03-05 17:16
jak na mój gust, to kontrolowany przez tUSKA i pO wybryk prokuratury. Kiebłbasa wyborcza!!! Jak już będzie po wyborach to się okaże, że cała sprawa to pomyłka i nikt nie pójdzie siedziec;)
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki