EKONOMIA: Mieszkania socjalne w Holandii

Biznes

Mieszkania socjalne w Holandii to najtańszy sposób na mieszkanie, nietracenie pieniędzy na niepotrzebnych pośredników, łatwiejsze funkcjonowanie w Holandii, życie w warunkach o normalnym standardzie i docelowo zasymilowanie się ze społeczeństwem.

Od niedawna funkcjonuje serwis mieszkaniasocjalne.nl, zainteresowaliśmy się tematem mieszkań i samej firmy by się przyjrzeć czym się zajmuje oferując pomoc w uzyskaniu mieszkań socjalnych. By dowiedzieć się więcej rozmawiamy z właścicielem firmy Nesh, Damianem Rudnickim rozmawia Piotr Cwiklinski.

Czym się Pana firma zajmuje?

Zajmujemy się pozyskiwaniem mieszkań socjalnych. Przeprowadzamy naszych klientów przez etap rejestracyjny, reprezentujemy ich przed organami urzędowymi, troszczymy się o całą procedurę, aż do podpisania umowy najmu. Największą zaletą naszych usług jest skrócony czas oczekiwania na mieszkanie socjalne.

Rozumiem, a skąd wziął się ten pomysł?

Pomysł pojawił się już kilka lat temu. W trakcie realizowania projektów budowlanych natrafialiśmy na historie ludzi i ich perypetie w branży budowlanej, między innymi w zakresie poszukiwania mieszkań, w tym także mieszkań socjalnych. W 2005 roku rozpoczęliśmy działania na rynku nieruchomości, co pozwoliło nam na zaobserwowanie zmian i trendów rynkowych, a także problemów na jakie trafiali Polacy. W cztery lata później w 2009 roku stworzyliśmy kolejną firmę Sterkbouw dzięki której mogliśmy zaobserwować jeszcze więcej zmian – tym bardziej, że przypadło to w okresie perturbacji jaki dotknął branżę budowlaną w Holandii.  Aż w końcu w 2011 stworzyliśmy firmę SterkVerhuizer zajmującą się przeprowadzkami i mogliśmy jeszcze bliżej poznać standardy mieszkaniowe Polaków, oraz otrzeć się o ich codziennie zmagania w kwestiach lokalowych i przyznam że była to bezpośrednia przyczyna do działania w kwestiach mieszkań socjalnych. Przez te wszystkie lata utworzył nam się dość szeroki obraz niezbyt kolorowej sytuacji wielu osób. Wyeksponowało to też wiele nieprawidłowości, zaangażowanych w "pośrednictwo" oraz "standardów" działania osób niekompetentnych i dużą dozę bezradności jaką wykazywało się i nadal wykazuje wiele osób. I właśnie z myślą o tych, którym jest trudno sobie poradzić w kwestiach mieszkaniowych stworzyliśmy firmę Nesh, której zadaniem jest pomoc w pozyskiwaniu mieszkań które są stabilne, w normalnym standardzie europejskim i pozbawione jakichkolwiek pośredników. Mamy cichą nadzieję, że choć mała liczba ludzi borykających się z problemami lokalowymi uzyska w ten sposób stabilizację.

Jakie są szanse dla potencjalnego „Kowalskiego” na pozyskanie mieszkania socjalnego?

Szanse są bardzo duże. Kwestią główną jest czas oczekiwania na takie mieszkanie, a jak powszechnie wiadomo na mieszkanie socjalne czeka się od dwóch do pięciu lat, ale może się zdarzyć że będzie trzeba poczekać nawet 10 lat. Czas oczekiwania może być zniechęcający dla wielu osób a odpowiedzią na tę bolączkę jest właśnie nasza firma. Udaje nam się skrócić ten czas dzięki indywidualnemu podejściu do każdego z naszych klientów, opracowujemy strategię pozwalającą przyśpieszyć proces pozyskiwania mieszkań socjalnych. Cała procedura jest bardzo indywidualna i uzależniona od sytuacji danej osoby, więc nie mogę dokładnie podać recepty, bo jest ona różna – tak samo jak ludzie i ich problemy.

Jak wyglądają mieszkania socjalne? Czy opłaty są niższe? Co w nich takiego atrakcyjnego?

Mieszkania socjalne często nie odbiegają znacząco od standardów mieszkań sektora prywatnego. Jedyną wadą jest tak zwany stan deweloperski. Potencjalny wynajmujący otrzymuje już oczyszczone na życzenie spółdzielni mieszkanie z podłóg, lamp, karniszy, et cetera. W związku z czym nowy lokator musi zatroszczyć się o wszystko we własnym zakresie. Co ma też pewne zalety – można urządzić mieszkanie według własnych potrzeb, niestety trzeba ponieść związane z tym koszty.

W porównaniu do sektora prywatnego [wynajem; przyp. red.], w którym to właściciele nieruchomości spekulują ceny tak by możliwie jak najwięcej na nich zarobić, to sektor socjalny oferuje bardziej przystępne ceny, oraz ich stabilność – czyli podwyżki są regulowane przez administrację państwową, a nie potrzeby finansowe właściciela nieruchomości. Dodatkowo można pod uwagę wziąć fakt dofinansowań socjalnych na mieszkanie – jeśli nie posiada dana osoba zbyt wysokich dochodów.

Kolejną zaletą mieszkań socjalnych jest brak obciążeń hipotecznych i spłaty kredytu do banku, która może wpływać w mocny sposób na życie danej osoby i podejmowane przez nią życiowe decyzje. Tak jak w przypadku mieszkania własnościowego, tak i socjalne możemy zamieszkiwać tak długo jak tylko chcemy z tą różnicą, że to mieszkanie do nas nie należy i nie możemy go sprzedać.

Ile czasu w takim razie zajmuje cały cykl, począwszy od rejestracji po klucze do mieszkania?

Jak wspomniałem wcześniej, dzięki indywidualnemu podejściu do każdego klienta z osobna, wypracowaliśmy system, który pozwala skracać czas pozyskiwania tego typu mieszkań nawet do roku. W zależności jednak od miejscowości i indywidualnych wymogów klienta, czas ten może się skrócić nawet do kilku miesięcy lub wydłużyć. W imieniu klienta bierzemy również udział w losowaniach po za kolejnością, dzięki czemu istnieje szansa na otrzymanie mieszkania nawet w tydzień po rejestracji. Naturalnie nie jest to standardowy czas oczekiwania, chcę tylko pokazać jak szerokie są wahania w kwestii terminów.

Czy jakieś osoby szczególnie się kwalifikują na mieszkania socjalne?

Prawo do mieszkań socjalnych po za kolejnością mają osoby starsze, osoby z grupą inwalidzką, osoby z trudną sytuacją mieszkaniową, rodziny wielodzietne, a także osoby których dochód roczny nie przekracza kwoty 34229€.

Czyli osoby które zarabiają bardzo mało mogą liczyć na wsparcie socjalne w formie mieszkania?

Zdecydowanie tak. Z założenia mieszkalnictwo socjalne skierowane jest właśnie do osób najuboższych. W praktyce wygląda to jednak zupełnie inaczej. Często ludzie których stać na mieszkanie własnościowe, nie do końca uczciwie wchodzą w posiadanie mieszkań socjalnych, za tym stoi wiele mechanizmów o których można by długo mówić. Ale dlaczego jest to istotne, otóż zwiększa to liczbę chętnych na mieszkania socjalne co przekłada się na brak tych mieszkań i tworzy czas oczekiwania dłuższym.

A co jeśli takie osoby zarabiają zbyt mało? Są dolne granice ile dana osoba musi zarabiać by pozyskać takie mieszkanie?

Jak już wcześniej wspomniałem mieszkalnictwo socjalne z założenia pomaga najuboższym. Nie ma więc dolnej granicy. Faktem jednak jest, że jako osoby o bardzo niskich dochodach, nie mogą liczyć na mieszkanie o wyższym standardzie, czy też na lepszą lokalizację.

To co trzeba zrobić by rozpocząć całą procedurę?

Najprościej zarejestrować się na naszej stronie internetowej [mieszkaniasocjalne.nl; przyp. red] i pozwolić nam zająć się wszystkim począwszy od rejestracji, aż do otrzymania mieszkania socjalnego. Można też oczywiście samemu sprawdzić w urzędzie miasta, która z organizacji w gminie się tym zajmuje i poprowadzić całość we własnym zakresie.

A to ciekawe, a bez pośrednika jak to wygląda? Po prostu taniej?

Wymaga to nieco pracy i uwagi, ale jak się okazuje nie tylko. Badania które przeprowadziliśmy dowodzą, że znajomość praw obywatelskich wśród naszych rodaków jest znikoma. Często bywa tak, że należy nam się mieszkanie w tak zwanym trybie przyśpieszonym, lecz tego nie wiemy. Ciekawy jest również fakt, że od urzędnika państwowego też się raczej tego nie dowiemy i nie wynika to z jego złej woli po prostu ludzie w urzędzie zajmują się 1000 spraw i nie orientują się we wszystkim zbyt dokładnie. Podsumowując dodam tylko, że nie chcę nikomu odradzać poszukiwań na własną rękę, dodać jednak muszę, że nasza firma jest odpowiedzią na zapotrzebowanie tego typu usług na rynku i wynika to z realiów i sytuacji w jakich Polacy się poruszają i z jakimi mają do czynienia na co dzień.

Coś chciałby Pan dodać na zakończenie dla czytelników Niedziela.nl?

Chciałbym żebyście Państwo wiedzieli, że posiadacie takie same prawo do własnego lokum jak każdy inny obywatel tego kraju. Nie mówię tu bynajmniej tylko o sektorze socjalnym. Musicie pamiętać, że w sytuacjach gdy ktoś próbuje wyrzucić was z mieszkania, nie dając tym samym mieszkania zastępczego, czy gdy zmusza was do płacenia horrendalnych kwot za wynajem, możecie zwrócić się z tą sprawą do specjalnie do tego powołanych instytucji. Oczywiście pomocna okaże się też znajomość języków obcych, do nauki których, również serdecznie namawiam.

Dziękuję za rozmowę.

Piotr Cwiklinski


11.03.2013