[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
15 procent – na tyle szacuje holenderskie Centralne Biuro Statystyczne CBS zagrożenie biedą i wykluczeniem społecznym w Holandii. W porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej jest to bardzo niski wskaźnik. Gdzie jak gdzie, ale w Holandii bieda nam nie grozi – można wywnioskować z danych CBS.
Holenderski urząd statystyczny oparł swe wyliczenia o dane instytutu Eurostat, zajmującego się badaniami statystycznymi na terenie całej Unii. Według analizy CBS w 2010 r. jedynie 12 procent Holendrów i Holenderek przyznawało, że ma duże problemy z wiązaniem końca z końcem. Z kolei wskaźnik zagrożenia biedą – liczony według unijnych kryteriów – wyniósł w Holandii 15 procent.
Najgorzej jest w Bułgarii i Rumunii. W krajach tych, będących w UE dopiero od niedawna, bieda, ubóstwo i społeczne wykluczenie wciąż pozostają wielkim problemem. Ponad 40 procent Bułgarów i Rumunów jest zagrożonych biedą i społecznym wykluczeniem. Na tym tle holenderskie 15 procent to świetny wynik.
Bułgaria i Rumunia to nowicjusze w dostatnim unijnym klubie, jednak również w niektórych „starych” państwach członkowskich sytuacja nie wygląda za wesoło. Najgorzej jest – co akurat nie stanowi wielkiej niespodzianki – w Grecji. Tutaj ryzyko biedy i wykluczenia szacuje się na 28 procent.
Zaskakujący jest drugi koniec rankingu. Krajem UE, w którym zagrożenie biedą i społecznym wykluczeniem są najmniejsze to... Czechy. Jedynie 14 procent Czechów należy do tej kategorii ryzyka. Tuż za nimi znaleźli się obywatele „starych” i bogatych państw UE: Szwedzi i wspomniani już Holendrzy (w obu przypadkach 15 %).
Polska wypadła dużo gorzej niż Czesi, ale jednocześnie dużo lepiej niż Bułgarzy i Rumunii. Zagrożonych biedą i społecznym wykluczeniem jest według CBS około 28 procent mieszkańców nadwiślańskiego kraju. To mniej niż na Litwie czy Węgrzech, ale więcej niż w Estonii czy na Słowacji. Tak czy siak, Polska znalazła się poniżej średniej dla wszystkich 12 nowych państw UE. Czyli nie jest tragicznie, ale do Holendrów czy, o dziwo Czechów, w walce z biedą i społecznym wykluczeniem wciąż nam daleko.
ŁK, Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Użytkownik anonimowy
Miało być pięknie .......emerytura niezależna od zusków a odkładana w funduszach emerytalnych ,Ile odłożysz tyle dostaniesz na starośc ,żeby godnie żyć .Najpierw skok rudego i jego bandy na kasę funduszy a teraz wydłużenie wieku do takiego ,którego nie dożyje duża część przyszłych emerytów . Oczywiś... rozwiń całośćcie płacicie składki przez 40 - 45 lat a później wam rudy zabiera bez dziedziczenia na dzieci . Zupełne nieliczenie się ze społeczeństwem , totalne olewanie Polaków i ich lekceważenie .Rudy dobrał sobie klakiera w Pałacu i drugiego agenta sb ps.Znak ( Boni ) i robi z narodem co chce ........Ostatnia sprawa ACTA , Wy sobie protestujcie a ja rudy zrobię co chcę :) Czas chyba zebrać siły i nie dać sobą pomiatać .Jedyne reformy rudego to coraz wyższe podatki ( VAT ) zabierani ulg , podnoszenie wieku emerytalnego i zakup kolejnych setek fotoradarów .....Polacy , jak my to wytrzymujemy .Pogonić Donka na emeryture w wieku 67 lat