[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Dom za kilkanaście milionów euro? Pomarzyć zawsze można... Na pierwszy rzut oka, holenderskie domy wydają się być bardzo do siebie podobne i nie przytłaczają swoimi rozmiarami czy przepychem. Jeśli jednak dobrze się rozejrzeć i udać się do tych z holenderskich miast, które przyciągają najwięcej milionerów, okaże się, że także w Holandii kupiec z milionami w kieszeni znajdzie dla siebie atrakcyjne gniazdko. Oto lista dziesięciu najdroższych holenderskich domów wystawionych obecnie na sprzedaż.
Listę przygotowali dziennikarze biznesowego magazynu Quote. Ceny większości domów są orientacyjne – milionerzy sprzedający swe domy innym milionerom niechętnie dzielą się publicznie informacjami na temat cen, jakich żądają. Wiele z wymienionych budynków znajduje się na terenie popularnych wśród bogaczy gmin – w Aerdenhout (niedaleko Haarlemu), Wassenaar (niedaleko Hagi), het Gooi (blisko Hilversum) czy w amsterdamskiej dzielnicy Oud-Zuid. Mimo, że ceny nieruchomości w ciągu ostatnich miesięcy spadły i wielu milionerów musiało je obniżyć, nadal trzeba co najmniej 6,5 miliona euro, by wejść w posiadanie któregoś z domów z tej listy...
10. Naarden, Meentweg 5.
Cena: 6,5 miliona euro
Właścicielem tego uroczego wiejskiego domku jest Peter Brenninkmeijer. Jest to dosyć tajemnicza postać, ale jak przypuszczają dziennikarze Quote swoje miliony zawdzięcza on branży tekstylnej. Pan Peter należy najprawdopodobniej do spadkobierców Alexa i Clemensa Brenninkmeijerów - założycieli potężnej sieci sklepów z ubraniami C&A.
Domek w Naarden zbudowano w trakcie drugiej wojny światowej; wraz z przyległą działką zajmuje on 4,5 hektara. Urodzony w Berlinie Brenninkmeijer mieszka w nim od ponad 60 lat.
9. Aerdenhout, Boekenroodeweg 85
Cena: 7,2 mln euro
Także o właścicielu tej pięknej posiadłości w Aerdenhout wiadomo nie wiele. Nazywa się na pewno Wouter van der Schoot i prawdopodobnie tak samo jak wspomniany już Peter Brenninkmeijer swe bogactwo zawdzięcza nie pracy własnych rąk, ale zamożnym rodzicom. Jego ojciec dorobił się milionów na sprzedaży cebulek kwiatowych, jego matka zbiła majątek w sektorze związanym z produkcją betonu. Van der Schoot kupił tę posiadłość w 2000 roku za „jedyne” cztery miliony; dziś, by wejść w posiadanie budynku przy Boekenroodeweg 85 zapłacić trzeba prawie dwa razy tyle...
8. Aardenhout, Bentveldsduinweg 3
Cena: 7,3 mln euro
Kolejny dom w Aerdenhout – jak widać miasteczko to słynie nie tylko z długich nazw ulic, ale i wysokich cen znajdujących się tam posiadłości. Dziwna historia: Anglik Philip Swinstead, który dorobił się milionów w branży nowych technologii (założył między innymi firmy SD i Parity) zapragnął w 2005 roku zamieszkać akurat w liczącym mniej niż pięć tysięcy mieszkańców holenderskim miasteczku. „Trudno powiedzieć, czego Brytyjczyk tu szukał, ale zważywszy na jego plany przeprowadzki, on też zadaje sobie to pytanie”, napisał ironicznie dziennikarz Quote. Swinstead jeszcze rok temu żądał za dom przy Bentveldsduinweg 3 ośmiu milionów euro, jednak z powodu braku chętnych cena wywoławcza spadła o drobne siedemset tysięcy.
7. Amsterdam, Maarten Jansz Kosterstraat 18-20
Cena: 7,5 mln euro
Z zewnątrz stara kamienica w centrum Amsterdamu wygląda lepiej niż w środku. Ale to dlatego, że oprócz części mieszkalnej w budynku znajduje się także galeria (White Space Amsterdam) – to właśnie wnętrze galerii widać na zdjęciu. Obecny właściciel, Jan van Alkemade, ma za sobą przeszłość krykiecisty, a po zakończeniu kariery wzbogacił się w branży hotelarskiej (zajmując się m.in. hotelami Des Indes w Hadze czy The Victor w Miami). Obecnie jest odpowiedzialny za nową sieć hotelową citizenM, za którą stoi indyjsko-holenderski biznesmen Rattan Chadha, założyciel firmy odzieżowej Mexx.
6. Vinkeveen, Baambrugse Zuwe 141E
Cena: 7,5 mln
Inaczej niż wiejskie wille w Aerdenhout, posiadłość Simona de Jonga w Vinkeveen utrzymana jest w bardziej nowoczesnym stylu. De Jong posiada udziały w wielu firmach, ale największa część jego majątku związana jest z przedsiębiorstwem Koninklijke BAM Groep, aktywnym w sektorach budowlanym, infrastruktury i nieruchomości. Dom ten zbudowano w 2002, ale futurystyczne kształty najwyraźniej znudziły De Jonga i willa od miesięcy wystawiona jest na sprzedaż. Jak na razie z początkowej ceny wywoławczej – 9 mln – ostało się 7,5 mln, choć być może i tę cenę trzeba będzie obniżyć. Życie milionerów nie jest wcale takie usłane różami!
5. Amsterdam, Oranje Nassaulaan 28
Cena: 7,5 mln
Kolejny dom z holenderskiej stolicy. Właścicielowi tej położonej przy Vondelparku willi, Harry’emu Winterowi, nie powodziło się ostatnio najlepiej – stąd zapewne decyzja o opuszczeniu Oud-Zuid, willowej dzielnicy Amsterdamu, i poszukaniu czegoś tańszego. De Winter jest producentem telewizyjnym, ale po sprzedaży udziałów w firmie producenckiej IDTV i bankructwie lansowanego przez niego nowego kanału telewizyjnego Het Gesprek (Rozmowa) jego wpływy w medialno-biznesowym światku zmalały. Kto zdecyduje się na kupno budynku przy Oranje Nassaulaan 28 gratis dostanie miły prezent: Marco van Bastena, legendę holenderskiej piłki, jako sąsiada.
4. Blaricum, Bloemlandseweg 10
Cena: 7,5 mln
Właścicielem tego domu w Blaricum – kolejnej z holenderskich miejscowości, słynącej z dużego natężenia milionerów na kilometr kwadratowy – jest Theo Pouw, regularny bywalec niderlandzkich list najbogatszych mieszkańców kraju. Pouw kupił tę pięknie położoną willę w 2002 roku za jedyne 3,2 mln euro, ale budynek już od co najmniej 2009 roku jest na sprzedaż. W cenie dużo wyższej niż ta, za którą ów potentant branży budowlanej go nabył. Jak twierdzą dziennikarze Quote Theo Pouw jest nieugięty i od dwóch lat ceny nie obniżył nawet minimalnie: ma być 7,5 miliona euro i ani centa mniej.
3. Wassenaar, Paauwlaan 3-7
Cena: 7,85 mln euro
Adres dobry – Wassenaar to elitarna miejscowość – ale kompleks budynków mieszkalnych pod adresami Paauwlaan 3, 5 i 7 nie wygląda imponująco. Być może dlatego jak na razie nikt przy zdrowych zmysłach nie zdecydował się na wyłożenie 7,850,000 euro za tę „posiadłość”. Wysupłując nieco ponad 30 miliony złotych wejdziemy jednak również w posiadanie 3,2 hektarowej działki. Jeśli zaś jesteśmy zainteresowani jedynie głównym budynkiem (pod adresem 7), wtedy właściciel obniży nam cenę do 6,85 miliona euro. A właścicieli jest więcej, gdyż budynki należą do rodziny Ruijs, o której nawet znający światek holenderskich milionerów lepiej niż ktokolwiek inny spece z Quote nie są w stanie wiele powiedzieć... Bardzo to tajemnicze.
2. Aardenhout, Leeuwerikenlaan 18
Cena: 8,95 mln euro
Podobnie jak pozycje 9 i 8, także numer drugi listy najdroższych obecnie domów na sprzedaż w Holandii to willa leżąca w Aardenhout. Właścicielem stylowego domku wiejskiego przy Leeuwerikenlaan 18 jest Willem de Vlugt, związany wcześniej m.in z koncernem Van Leer. Musiano tam mieć o nim dobre zdanie, gdyż opuszczając tego producenta opakowań w 1999 roku wzbogacił się o dziewięć milionów guldenów. De Vlugt mieszka w tym budynku już od dawna – w 1997 zapłacił za noszącą nazwę De Ransuil willę 4,3 mliona guldenów. Mimo świetnego położenia i pięknej architektury Willem – a właściwie Bill, gdyż tak nazywają go wedle Quote przyjaciele – musiał nieco obniżyć wyjściową cenę. W 2009 roku za De Ransuil trzeba było jeszcze zapłacić 10,950,000 euro. Dwa miliony w dwa lata, cena leci na łeb na szyję – de Vlugtowi chyba faktycznie znudziło się mieszkanie w Aerdenhout.
1. Laren, Hector Treublaan 1
Cena: 13,5 mln euro
Liczące niewiele ponad 11 tysięcy mieszkańców Laren leży w regionie nazywanym Het Gooi, słynącym z bogactwa mieszkańców. To tutaj leży Hilversum – medialna stolica Holandii – a w pobliskich Laren, Blaricum, Naarden, Bussum czy Huizen mieszkają nie tylko znani dziennikarze, producenci telewizyjni czy artyści, ale także wielu biznesmenów. Jednym z nich jest Teun Gruijs, który swoich milionów dorobił się w branży elektronicznej. W miejsce swojej dawnej willi (należącej kiedyś do Abrahama Tuschinskiego, urodzonego w Brzezinach polskiego żyda, który po ucieczce z kraju założył w Amsterdamie słynne kino Tuschinsky) Gruijs zbudował w 2005 r. nową rezydencję. Uczynił to z takim rozmachem, że kiedy po kilku latach zdecydował się na sprzedaż domu jego cena osiągnęła astronomiczną, nawet jak na holenderski rynek nieruchomości, wysokość: 13,5 miliona euro. Tylko kto to teraz kupi?
Łukasz Koterba
(na podst. Quote, 13.07.2011)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Jestes ze slaska?
zgadzam sie
Polskie dworki i palace byly budowane przez polska szlachte i arystokracje a nie przez Niemców!
MARTIN NIEPISZ TAK CO TY HISTORII NIE MIALES CZY COS Z TOBA NIE TAK
I gdyby nie oni to w pl. byloby wielkie G!!!