Holendrzy oskarżeni o ustawienie meczu

Sport


Mecz pierwszej rundy na trzeciorzędnym turnieju tenisowym w niewielkim miasteczku Meerbusch, a mimo to aż 630,000 euro w zakładach bukmacherskich. Do tego nagły zwrot akcji, a w grze dwóch zaprzyjaźnionych od lat graczy, borykających się z problemami finansowymi. Czy Holendrzy ustawili mecz?

W tenisie miliony zarabiają jedynie zawodnicy z czołówki rankingu. Kto nie mieści się w pierwszej setce rankingu ten często więcej niż zarabia wydaje na wieczne podróże z turnieju na turniej, noclegi w hotelach, sprzęt i trenera. Bez sponsora lub bogatych rodziców trudno się utrzymać.

Weźmy dwóch holenderskich zawodników. 28-letni Boy Westerhof (obecnie nr 248 na świecie) zarobił w 2014 r. jak dotąd 21,523 dolarów, 26-letni Antal van der Duim - tylko 14,565 dolarów (280.). Kwoty, które zapewne nie starczyły na opłacanie biletów lotniczych i hotelów.

- Jeśli jest się na 250. miejscu na świecie, to nie zarabia się wiele i trzeba być bardzo pomysłowym w szukaniu dodatkowych źródeł dochodu – powiedział dziennikarzowi gazety AD jeden z przedstawicieli holenderskiego związku tenisowego KNLTB.

Czy Holendrzy Westerhof i van der Duim posunęli się w tej pomysłowości o jeden krok za daleko?

Normalnie mecz pierwszej rundy turnieju rangi challenger w niewielkim niemieckim miasteczku Meerbusch niedaleko Dusseldorfu nie wzbudziłby większych emocji wśród kibiców. W przypadku potyczki holenderskich graczy stało się inaczej. Powód? Na wynik ich meczu postawiono w zakładach bukmacherskich 630,000 euro. To dwadzieścia razy więcej niż zazwyczaj w przypadku spotkań tej rangi.

W dodatku mecz miał dziwny przebieg (i co ciekawe, był to też jedyny mecz tego dnia, który nie był nagrywany przez kamery). Westerhof wygrał najpierw pierwszego seta i w drugim prowadził 3-1, by w końcu przegrać dwa kolejne sety i cały mecz. Również w chwili, gdy Westerhof prowadził 6-4, 3-1, klienci firm bukmaherskich masowo stawiali na zwycięstwo Van der Duima. Czyżby osoby stawiające kolejne setki tysięcy euro na wygraną gorszego i już mocno przegrywającego zawodnika wiedziały, że to jednak on na pewno wygra?

Fakt, że obaj zawodnicy są Holendrami i bardzo dobrze się znają – choćby dlatego, że wspólnie grają w debla – czyni podejrzenia jeszcze mocniejszymi.

- To ma wszystkie cechy oszustwa. – słowa australijskiego dziennikarza Shane’a Jonesa cytuje dziennik AD. Także były holenderski tenisista Raemon Sluiter przyznaje, że ustawianie meczów to w tenisie znane zjawisko.

Dziennikarzowi AD opowiedział, że kiedyś zaproponowano mu, by za 15,000 euro przegrał mecz na Australian Open. Oczywiście odmówił. Czy i Westerhofowi i van der Duimowi złożono podobną propozycję?

Holenderski związek tenisowy zgodnie z obowiązującymi procedurami przekazał światowej federacji tenisowej ITF informację o podejrzeniach kierowanych pod adresem holenderskich graczy.

Sami zawodnicy zdecydowanie zaprzeczają. – Hazardziści są sfrustrowani, bo stracili pieniądze – powiedział Van der Duim. – Często się zdarza, że ktoś kto najpierw przegrywa, odbrabia straty i wygrywa mecz. Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, więc gra przeciwko sobie jest dla nas zawsze trudna - dodał.

Dziennik AD przypomina , że Westerhof już pod koniec ubiegłego roku narzekał w wywiadzie na problemy finansowe. Stracił wówczas sponsora i musiał zwolnić trenera.


Ł.K., Niedziela.NL


Komentarze 

 
+1 #3 bogdan19734 2014-08-15 08:33
Jak było to oszustwo powinno być to wyjaśnione,Zastanawia mnie kto i ile wziął za to że Legia ma takie kłopoty są zasady które się nie łamie wiedzą o tym też władze klubu Legii ,a wprowadzono zawodnika,który był zawieszony,i teraz czuje się legia oszukana,rozumiem rozczarowanie kibiców,ale tu widać ze ktos z zarządu wziął w łapę,bo taki wynik na korzyść legii zmarnować puścić takie miliony,tu UEFA ma rację,Kibic to dla nich nic grunt że ktoś szmal weżmie,Jak zawsze liczy się jednostka,A tu bukmacherzy dostali w tyłek niech się zajma czym innym to oni ustawiają mecze,a tu takie rozczarowanie,2 ludzi się umówiło ,i jaka draka,czemu nie był nagrywany? I kto im kazał ponad 600ty stawiać,też chcieli zarobić a nie udało się
Cytuj
 
 
+2 #2 pawel 2014-08-14 12:44
Holendrzy oszukuja ??? Nie - nigdy - przezciez oni zawsze, takze w zyciu codziennym mowia tylko prawde!!! ;)
Cytuj
 
 
+1 #1 gapico 2014-08-14 10:29
Dobrze, że przynajmniej w polityce nikt nie ściemnia ;P
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Sport

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki