[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Gra w karty może być lukratywna. Z takim stwierdzeniem zgodzi się Michiel Brummelhuis, holenderski pokerzysta, który w największym turnieju roku zapewnił sobie już co najmniej 733,000 dolarów. A w listopadzie wygrać może dużo, dużo więcej.
Holender awansował do finałowej rozgrywki największej pokerowej imprezy roku – Main Event 2013 w ramach World Series of Poker.
Mimo że w Holandii poker popularny jest od lat i przy stołach w Vegas nie brakuje profesjonalistów z kraju wiatraków, takiego sukcesu jeszcze nikomu nie udało się osiągnąć. Michiel Brummelhuis może z dumą powiedzieć: jestem pierwszym Holendrem w dziejach, który zagra w finale największego pokerowego turnieju roku.
Oprócz satysfakcji i sportowej rywalizacji gra toczy się o olbrzymie pieniądze. W finałowym starciu, do którego dojdzie w listopadzie, weźmie udział 9 pokerzystów. W całym turnieju zagrało 6,352 osób. Wszyscy wpłacili na początku 10,000 dolarów, więc pula nagród wynosi, bagatela, ponad 60,000,000 dolarów.
Nawet jeśli Brummelhuis odpadnie w listopadzie jako pierwszy już po kilku minutach gry, wzbogaci się o 733,224 dolarów (nagroda za miejsce 9). Miejsce 7. to już ponad milion, miejsce 5. ponad dwa miliony, a miejsce trzecie – 3,727,000 dolarów nagrody. Zwycięzca imprezy zabierze ze sobą 8,359,000 dolarów, a za drugie miejsce przewidziano ponad 5,170,000 dolarów.
Ł.K., Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia, sport: Holendrzy „zepsuli” pożegnanie legendarnego Rafaela Nadala! |
Holandia, sport: Nie będzie łatwo. Oto potencjalni rywale Pomarańczowych |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Ty byś pewnie go wziął z chęcią za męża !