Holandia, sport: Gol w 93. minucie! Ajax znów pechowy

Sport

Fot. Shutterstock, Inc.

Na brak emocji kibice na stadionie w Marsylii nie mogli narzekać. W czwartkowym meczu Ligi Europy Ajax przegrał z Marseille 3-4, a decydujący o zwycięstwie gospodarzy gol padł w trzeciej minucie doliczonego czasu gry.

Już w pierwszej połowie padły cztery bramki. Gospodarze dwukrotnie obejmowali prowadzenie, po golach Pierre-Emericka Aubameyanga i Chancela Mbemby. Ajax dwa razy wyrównał, a strzelcem obu goli był Brian Brobbey.

Na początku drugiej połowy francuski zespół znów objął prowadzenie, po pięknym trafieniu Aubameyanga. Kiedy Steven Berghuis zobaczył czerwoną kartkę, wydawało się, że jest już po meczu. Grający w osłabieniu Ajax zdołał jednak ponownie wyrównać. Strzelcem gola był Chuba Akpom, który rozpoczął mecz na ławce rezerwowych.

Długo wydawało się, że Ajax zdoła wywalczyć jeden punkt, ale w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Aubameyang strzelił trzeciego gola i Marseille wygrało 4-3.

W drugim meczu grupy B Ligi Europy Brighton & Hove Albion wygrało z AEK 1-0. Po pięciu z sześciu kolejek fazy grupowej jest już pewne, że do fazy pucharowej awansują Olympique Marseille (w tej chwili 11 punktów) oraz Brighton & Hove Albion (10 punktów).

Mimo tylko 2 punktów na koncie Ajax wciąż ma szansę na zajęcie trzeciego miejsca w grupie, dającego prawo do gry w Lidze Konferencji. W ostatnim meczu fazy grupowej amsterdamczycy muszą jednak wygrać na własnym terenie z AEK, mającym w tej chwili 4 punkty na koncie. Każdy inny wynik oznacza eliminację Ajaxu z europejskich pucharów.

Ten sezon jest dla Ajaxu wyjątkowo kiepski i pechowy. Amsterdamczycy jak dotąd nie wygrali żadnego z pięciu meczów fazy grupowej Ligi Europy i także w krajowej lidze spisują się fatalnie i zajmują dopiero ósme miejsce w tabeli.

01.12.2023 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Sport

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki