[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Holenderska publiczność była w piątek świadkiem historycznego wydarzenia w dziejach tenisa: Roger Federer, wygrywając w ćwierćfinale turnieju ABN Amro WTT Rotterdam z reprezentantem gospodarzy Robinem Haase, po ponad pięciu latach znów zostanie numerem jeden światowego rankingu.
Jednocześnie w poniedziałek, kiedy nowy ranking zostanie oficjalnie ogłoszony, 36-letni Szwajcar stanie się najstarszym liderem rankingu ATP w dziejach. Dwudziestokrotny zwycięzca turniejów wielkoszlemowych po raz pierwszy liderem światowego rankingu został 14 lat temu. W sumie na czele listy ATP spędził już ponad trzysta tygodni.
Federer początkowo nie planował gry w Rotterdamie. Po tym, jak na początku roku wygrał Australian Open i pojawiła się realna szansa na odzyskanie pozycji numer jeden, zmienił zdanie. Szwajcar poprosił o dziką kartę do ABN Amro WTT, a po tym jak ogłoszono jego przyjazd, sprzedaż biletów gwałtownie przyspieszyła.
Po dosyć łatwych zwycięstwach w pierwszych dwóch rundach Federer zmierzył się w piątek z najlepszym obecnie holenderskim tenisistą Robinem Haase. Stawka tego meczu była o wiele większa niż awans do półfinału. W przypadku zwycięstwa 36-latka było pewne, że od poniedziałku stanie się znów numerem jeden.
Początek meczu nie układał się po myśli Szwajcara. Legendarny tenisista przegrał pierwszego seta 4-6, a odważnie grający Haase prezentował ładny i mądry tenis. Federer szybko się pozbierał i w dwóch kolejnych setach nie pozostawił zmagającemu się z grypą Holendrowi złudzeń. Ostatecznie Federer wygrał 4-6, 6-1, 6-1.
- To, że mogę się cieszyć z pierwszego miejsca w rankingu w wieku 36, prawie 37 lat jest być może jednym z największych osiągnięć w mojej karierze – mówił po meczu wzruszony Szwajcar. – To jest dla mnie niezwykła chwila i właściwie nie mogę w to uwierzyć. Pięknie, że doszło do tego akurat tutaj, ponieważ to w Rotterdamie dostałem w 1999 roku od organizatorów dziką kartę do turnieju kwalifikacyjnego i tak właśnie zaczęła się moja kariera – dodał.
Roger Federer to w opinii większość znawców tenisa najwybitniejszy gracz w historii tego sportu. Szwajcar wygrał 96 turniejów ATP, w tym 20 turniejów wielkoszlemowych (osiem razy Wimbledon, sześć razy Australian Open, pięć razy US Open i raz French Open). Liderem rankingu ATP był w sumie przez prawie sześć lat, w tym 237 tygodni z rzędu. Na kortach zarobił ponad 115 mln dolarów. Zdobył dwa medale olimpijskie, a w 2014 roku wywalczył dla Szwajcarii Puchar Davisa.
17.02.2018 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia, sport: Sześć goli w Rotterdamie! Awans już bardzo blisko |
Holandia, sport: Bolesna porażka PSV. „Dramatycznie źle” |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl