[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Postawny, dzielny i sprawny fizycznie żołnierz to często tylko mit. Współczesnej armii często ze sportem jest nie po drodze. Jak tacy żołnierze mają bronić Polaków przed Rosjanami?
Najwyższa Izba Kontroli (NIK) negatywnie oceniła wypełnianie zadań przez Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych (DG RSZ) w zakresie wychowania fizycznego, współzawodnictwa sportowego i obozów kondycyjno-szkoleniowych.
Żołnierz (nie)sprawny fizycznie
NIK zauważyła, że za kondycję fizyczną żołnierzy odpowiedzialni są dowódcy jednostek wojskowych, którzy powinni zapewniać warunki do utrzymania i rozwijania sprawności zgodnie z obowiązującymi przepisami. Jednak w skontrolowanych jednostkach często nie realizowano pełnego zakresu zajęć z wychowania fizycznego, a zajęcia były prowadzone przez osoby bez odpowiednich kwalifikacji.
Brakowało także porannych rozruchów oraz odpowiedniej infrastruktury do ćwiczeń.
W 2022 roku do egzaminu ze sprawności fizycznej nie przystąpiło 17 proc. żołnierzy, a 9 proc. otrzymało oceny niedostateczne.
Brak podstaw
W latach 2020-2021 minister obrony narodowej z powodu COVID-19 zwolnił żołnierzy zawodowych z egzaminu sprawności fizycznej. Mimo to DG RSZ organizowało dodatkowe, nieobowiązkowe zajęcia sportowe i zgrupowania kondycyjno-szkoleniowe, czym stwarzało ryzyko zachorowania.
W tym czasie w jednostkach wojskowych podległych DG RSZ odbyły się 92 zgrupowania kondycyjno-szkoleniowe do zawodów sportowych, w których udział wzięło 1163 uczestników. W trakcie kontroli ustalono, że mimo zajęć dodatkowych nie zrealizowano obowiązkowego programu szkolenia fizycznego, który powinien objąć wszystkich żołnierzy.
Luki w infrastrukturze
Kontrola wykazała, że w jednostkach takich jak 11 Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej w Żaganiu czy 3 Brygada Rakietowa Obrony Powietrznej w Sochaczewie brakowało odpowiednich warunków do zajęć sportowych.
W kompleksie Warszawa – Żwirki i Wigury, gdzie miały odbywać się zajęcia, nie było obiektów umożliwiających realizację zajęć z koszykówki i piłki nożnej. W jednostkach podległych DG RSZ często brakowało też rejestru zajęć z wychowania fizycznego lub był on prowadzony nierzetelnie, co uniemożliwiało realne sprawdzenie realizacji szkolenia.
Jest wiele do poprawy
NIK zaleca skuteczne egzekwowanie i nadzór nad realizacją obowiązujących przepisów dotyczących wychowania fizycznego i sportu oraz przygotowanie rozwiązań umożliwiających skuteczne egzekwowanie udziału żołnierzy w egzaminie ze sprawności fizycznej.
Ponadto NIK zarekomendowała unormowanie zasad organizacji transportu żołnierzy na obowiązkowe zajęcia z wychowania fizycznego i zdefiniowanie terminu „zgrupowanie kondycyjno-szkoleniowe”. Ułatwi to rozróżnienie między zgrupowaniami poprawiającymi sprawność fizyczną a przygotowującymi do zawodów sportowych.
02.07.2024 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Canva
(sl)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Adwokaci już zacierają ręce. Dużo więcej zapłacimy za poradę prawną |
Polska: Listy już przychodzą. Tym razem z podwyżkami opłat za mieszkanie |
Polska: W tych zawodach można najlepiej zarobić przed świętami |
Polska: Kowalski nie taki nasz. Chińczycy udają polskie sklepy |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze