[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Jak nie stracić prawa jazdy, kiedy na konto mają wpłynąć kolejne punkty karne? Polscy kierowcy mają na to sposób – idą do sądu. I ta metoda działa.
Nie jest trudno uzbierać 24 punkty karne, a to limit, od którego traci się prawo jazdy. Wystarczy popełnić dwa poważniejsze wykroczenia, a za takie grozi 15 punktów.
Kierowcom łamiącym przepisy nie sprzyja także to, że policja już powszechnie wykorzystuje drony.
Policyjny dron przyczynił się do ujawnienia 21 wykroczeń
„Podczas całodniowych działań policjanci ujawnili wiele wykroczeń, najwięcej z nich związanych było z przekraczaniem dopuszczalnej prędkości przez kierujących pojazdami w rejonie przejść dla pieszych oraz dotyczących niestosowania się do sygnalizacji świetlnej. Dodatkowo ujawniono wykroczenia popełniane przez pieszych związane z przekraczaniem jezdni w miejscu niedozwolonym czy chodzeniem po nieprawidłowej stronie drogi. Policyjny dron przyczynił się do ujawnienia 21 wykroczeń” – tak lubelska policja relacjonuje swoją ostatnią akcję.
Z punktami do sądu. I trzeba czekać na wyrok
Okazuje się, że Polacy znaleźli sposób, aby uniknąć odebrania prawa jazdy za punkty karne. Zwłaszcza gdy są „na granicy”, czyli gdy przekraczają limit 24 punktów.
„W takiej sytuacji część kierowców z punktowym nożem na gardle nie przyjmuje mandatu od policjantów i godzi się na skierowanie ich sprawy do sądu. Kiedy kierowca nie przyjmuje mandatu, punkty karne są w systemie jako „tymczasowe”. Żeby ostatecznie trafiły na konto kierowcy, sprawę musi rozstrzygnąć sąd” – tłumaczy serwis brd24.pl.
I cytuje Jacka Dobrzyńskiego, rzecznika prasowego ministra spraw wewnętrznych i administracji.
– Jeżeli sprawa została skierowana do rozpatrzenia przez sąd, to tymczasowe punkty wpisane do ewidencji staną się ostateczne z datą uprawomocnienia się wyroku sądu, czyli gdy sąd uzna osobę za winną i wyrok stanie się prawomocny – wówczas punkty staną się ostateczne z datą prawomocności wyroku – wyjaśnia.
Procesy mogą trwać rok i dłużej, a kierowca zyskuje czas
Tyle Że procesy mogą trwać rok i dłużej, a kierowca zyskuje czas choćby na zredukowanie punktów karnych na kursie w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego.
„Punkty karne przedawniają się po 12 miesiącach od momentu zapłaty mandatu” – dodaje serwis. A to oznacza, że gdy zapadnie wyrok, to wcześniejsze punkty już mogą być wykasowane i w efekcie – nawet z punktami „z sądu” – limit 24 nie zostaje osiągnięty.
17.04.2025 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Policja
(sk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
![]() Polska: Pieczesz sernik na Wielkanoc? Uważaj na rodzynki |
![]() Polska: Miliardy złotych już poszły. Mija czas na rozliczenie PIT-u |
![]() Polska: Koszmar 1,5-rocznego dziecka. Wykorzystywali je i nagrywali |
![]() Polska: „Mój rower elektryczny” na starcie. Wiadomo, jakie będą dotacje |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl