Polska: Koniec abonamentu? Wiadomo, co mogłoby go zastąpić

Polska

fot. Istock / zdjęcie ilustracyjne

Co zamiast abonamentu? Jest już gotowy projekt nowej ustawy o mediach publicznych. Stoi za nim Jan Dworak, były prezes TVP.

W tej propozycji abonament zastąpiłaby opłata audiowizualna. Ściągałyby ją urzędy skarbowe razem z podatkiem dochodowym. I to z tego źródła finansowane byłyby Telewizja Polska i Polskie Radio.

Z wstępnych wyliczeń wynika, że wynosiłaby ona 8-9 zł.

Reklama psuje programy

Na razie jednak w Polsce obowiązuje abonament radiowo-telewizyjny. Tyle że wpływy z tego źródła maleją, mimo że nad głowami niepłacących obywateli wiszą kontrole inspektorów Poczty Polskiej.

W efekcie publiczne radio i telewizja, żeby mieć ciekawą ofertę dla widzów i słuchaczy, muszą konkurować z prywatnymi nadawcami o pieniądze z reklamy. A to – zdaniem Jana Dworaka – negatywnie wpływa na jakość programów w mediach publicznych.

Wychodząc z tego założenia, Dworak uznał, że TVP nie powinna konkurować z firmami komercyjnymi o budżety reklamowe.

Na straży stałyby urzędy skarbowe

Co w zamian? Według ekspertów, składka na media publiczne pochodziłaby z opłaty audiowizualnej pobieranej przez urzędy skarbowe.

Telewizja publiczna mogłaby być finansowana z reklam, ale tylko w nagłych sytuacjach. Dlatego projekt przewiduje zmniejszanie obecności mediów publicznych na rynku reklamowym.

Dworak proponuje, żeby przez pierwsze lata przekształceń utrzymano finansowanie z budżetu państwa. Byłoby ono dostosowane do rzeczywistych potrzeb.

Kto byłby zwolniony z opłaty?

Składkę audiowizualną płaciliby podatnicy i firmy. Co roku byłaby ona waloryzowana.

Z opłaty byłyby zwolnione:
- osoby, których dochód nie przekracza minimalnego wynagrodzenia, z wyjątkiem przedsiębiorców i rolników,
- osoby niepełnosprawne,
- bezrobotni,
- renciści,
- osoby powyżej 75 roku życia, do 26 roku życia i osoby uczące się.

Stawki abonamentu 2024

Na razie jednak wciąż ciąży na nas comiesięczny obowiązek opłacania abonamentu. Obecnie za używanie odbiornika radiofonicznego trzeba płacić co miesiąc 8,70 zł, a za używanie odbiornika telewizyjnego albo radiofonicznego i telewizyjnego – 27,30 zł miesięcznie.

W 2024 roku te stawki pozostaną na tym samym poziomie.

Za niezarejestrowanie odbiornika i i brak opłat abonamentowych grozi kara. Wynosi ona 30-krotność miesięcznej stawki, czyli w przypadku telewizora będzie to ponad 800 zł.

23.12.2023 Niedziela.NL // źródło: News4Media/fot. iStock

(ed)



Komentarze 

 
+1 #3 Rajtan 2023-12-23 17:44
Cytuję Monika:
kiedyś była opłata za oglądanie telewizji, ale dawno to została zniesiona, nie musisz się więcej o to martwić, publiczni nadawcy dostają pieniądze z ogólnych podatków, czyli pobieranych bezpośrednio z Twojej wypłaty


Chyba słusznie. Publiczna telewizja powinna być fundowana przez publikę, a że nas jest dużo, to powinno to wychodzić niedrogo.
Cytuj
 
 
+1 #2 Monika 2023-12-23 10:47
Cytuję Florek:
Mogliby zrobić jak w Holandii. Ja nie płacę żadnego abonamentu telewizyjnego ani radiowego w Holandii. (a może powinienem? ktoś wie?)
kiedyś była opłata za oglądanie telewizji, ale dawno to została zniesiona, nie musisz się więcej o to martwić, publiczni nadawcy dostają pieniądze z ogólnych podatków, czyli pobieranych bezpośrednio z Twojej wypłaty
Cytuj
 
 
+2 #1 Florek 2023-12-23 10:13
Mogliby zrobić jak w Holandii. Ja nie płacę żadnego abonamentu telewizyjnego ani radiowego w Holandii. (a może powinienem? ktoś wie?)
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Polska

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki