Polacy piją więcej herbaty niż Chińczycy czy Japończycy!

Polska

Fot. Shutterstock, Inc.

Jesteśmy czwartym krajem w Europie o najwyższym jej spożyciu. Średnio Polak parzy rocznie napar z 1 kg liści. Więcej herbaty piją w Europie tylko Irlandczycy (zużywają 2,18 kg suszu), Brytyjczycy (1,93 kg) oraz Rosjanie (1,38 kg). Polska plasuje się również wysoko w zestawieniu globalnym. Znajdujemy się na dziewiątym miejscu i wyprzedzamy nawet takie kraje jak Japonia, Chiny czy Arabia Saudyjska. 

Według danych Comtrade, w 2017 r. Polska sprowadziła 32,2 tys. ton herbaty, z czego większość, bo aż 28 tys. ton stanowiła herbata czarna. Polacy postrzegają ją jako niezbędny składnik codziennej diety, choć jednocześnie obserwowany jest trend zmniejszania konsumpcji herbat czarnych na rzecz herbat ziołowych i funkcjonalnych. Według raportu firmy Nielsen, znaczący udziały w rynku mają również herbaty: owocowe (14,8 proc.), ziołowe (12,1 proc.) oraz Earl Grey (11,1 proc.). Mniej Polaków wybiera herbatę zieloną, która stanowi 8,1 proc. rynku oraz czerwoną z udziałem na poziomie 1,3 proc., choć wraz ze zmianą trybu życia na zdrowszy, na horyzoncie rysują się już zmiany tych preferencji.

Polacy najchętniej kupują herbaty w torebkach, które odpowiadają za ok. 89 proc. wartości sprzedaży. Najczęściej piją herbatę bez dodatków, ewentualnie urozmaicają ją cytryną, słodzą miodem lub cukrem. Rzadziej dodają mleko, imbir czy syrop owocowy.

Jedna czwarta herbaty, która trafiła w 2017 roku do Polski, pochodziła z Kenii. Resztę przywieziono z Chin (16,5 proc.), Indii (16,3 proc.), Indonezji (8,8 proc.) i Sri Lanki (6,5 proc.). Sprowadzany surowiec jest niesfermentowany lub częściowo sfermentowany, a następnie w polskich zakładach liście są przetwarzane, pakowane i wysyłane do dystrybutorów. Co ciekawe, znaczące ilości herbaty z Polski są sprzedawane za granice i to w ilościach, które dają nam 14. pozycje w światowym eksporcie tego produktu. Eksportujemy herbatę głównie do Wielkiej Brytanii (16 proc. wolumenu całego eksportu z Polski w 2017 r.), Francji (15 proc.), Belgii (12 proc.), Szwecji (7,5 proc.), Holandii (6,5 proc.) i Włoch (6,3 proc.).

– Wspomniane 32,2 tys. ton herbaty zaimportowanej w 2017 r. było warte prawie 101 mln EUR, za to ponad 19,1 tys. ton wyeksportowanej herbaty w tym samym czasie warte było ponad 167,3 mln EUR. Co prawda pomiędzy 2016 i 2017 r. nastąpił spadek wolumenu i wartości eksportu herbaty, przy jednoczesnym wzroście wolumenu i wartości importu, ale i tak herbata eksportowana z Polski jest średnio trzykrotne droższa od tej importowanej  – mówi Karolina Załuska, ekspert ds. Analiz Sektorowych i Rynków Rolnych Banku BGŻ BNP Paribas.

Herbata jest – zaraz po wodzie – najczęściej spożywanym napojem na świecie. Otrzymuje się ją z liści (pączków) roślin herbaty chińskiej (Camellia sinensis). Napar z herbaty rozgrzewa, odpręża, pobudza, może wspomagać odchudzanie i ma właściwości zdrowotne (może np. wspomagać odporność i obniżanie poziomu cholesterolu). Dzięki obecności niewielkiej ilości kofeiny, herbata jest łagodnym stymulantem, redukującym uczucie zmęczenia. Uprawia się ją głównie w Chinach, Indiach, Kenii i na Sri Lance.

– Z danych FAO wynika, że w 2016 r. na  całym świecie wyprodukowano 5,73 mln ton herbaty (czarnej, zielonej i innych), a globalny rynek herbaty wart był ok. 14,45 mld USD. Przewiduje się, że w najbliższych latach będzie on rósł i w  2024 roku osiągnie wartość 21,33 mld USD – dodaje Karolina Załuska, ekspert Banku BGŻ BNP Paribas.


Wypowiedź: Karolina Załuska, ekspert Banku BGŻ BNP Paribas



07.01.2019 KZ



Komentarze 

 
+1 #4 smaczek 2019-05-19 09:52
Herbatka smakuje najlepiej we dwoje.
Cytuj
 
 
+1 #3 Małgorzata 2019-05-18 18:48
Uwielbiam owocowe, czarne, earl grey - w zasadzie każdą i w każdej ilości. Ostatnio smakuję herbaty firmy Malwa - polski produkt w dobrej cenie, a jakość naprawdę świetna.
Cytuj
 
 
+1 #2 Klaudia 2019-01-10 22:07
Ja uwielbiam susze owocowe od polskiej Malwy. Kupuję często w ramach prezentu najbliższym, prezent, który nigdy się jeszcze nie zmarnował :)))
Cytuj
 
 
+1 #1 ame.lka 2019-01-10 19:29
Na pewno podwyższam te statystyki. Zaczynam od czarnej, potem zielona i zioła. A jeszcze teraz wieczorami popijam Zimową fantazje z Malwy. Obłęd jakis jesli chodzi o smak:)
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Polska

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki