Holender w Poznaniu: już się trochę w Polsce zakochałem

Polska

- Warunki do jazdy rowerem tutaj też są dobre, a zamiast „stroopwafli” mają rogale – powiedział portalowi indebuurt.nl Bart Krist, 30-letni Holender, mieszkający od pięciu lat w Polsce.

Rozmowę z młodym naukowcem, zajmującym się nowymi lekami na choroby serca i układu krążenia, zamieszczono w rubryce prezentującej ciekawe osoby pochodzące z miasta Gouda.

Często zdarza się, że Polacy wyjeżdżają za pracą do Holandii. Krist jest dowodem na to, że czasem bywa odwrotnie. – W Holandii nie było dla mnie pracy, a w Polsce była – powiedział.

– Kiedy skończyłem studia magisterskie, w Holandii szanse na doktorat były niewielkie – tłumaczy portalowi indebuurt.nl. Holender szansę taką dostał na Uniwersytecie Jagiellońskim. Decyzja o przeprowadzce nie była trudna, bo Krist jeszcze w Holandii zakochał się w pochodzącej z Polski Ani.

Po zrobieniu doktoratu para przeniosła się do Poznania, rodzinnego miasta Polki. Holender pracuje na tutejszym uniwersytecie. Rok temu polsko-holenderskiej parze urodziła się córeczka.

- Kiedy jestem w Polsce bardzo tęsknię za Goudą. Ale kiedy jestem w Goudzie, brakuje mi Polski – powiedział. – Na przykład pogoda w Polsce jest troszkę lepsza. Już się trochę zakochałem w kraju, w którym mieszkam - indebuurt.nl cytuje 30-latka, który na razie nie planuje powrotu do ojczyzny.

13.01.2018 ŁK Niedziela.NL