[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Coraz więcej mieszkańców Holandii zaszczepiło się już przeciwko koronawirusowi lub wkrótce będzie mogło to zrobić. Niektórzy jednak rezygnują z tej możliwości. Czy mogą mieć w związku z tym kłopoty w pracy?
Według Jannesa van der Velde z organizacji AWVN, zrzeszającej holenderskich pracodawców, szef nie może wymagać od zatrudnionego tego, by ten zaszczepił się przeciwko koronawirusowi.
- To pewien paradoks. Pracodawca może nakazać zatrudnionemu, by ten np. nosił specjalne obuwie robocze, bo to on odpowiada za bezpieczeństwo. Ale w przypadku szczepień jest inaczej – powiedział Van der Velde, cytowany przez portal nu.nl.
- Pracodawca może powiedzieć, że rozsądnie jest się zaszczepić, ale nie może sprawdzać tego, czy pracownik posłucha jego rady – dodał ekspert AWVN. Domaganie się informacji od pracownika na temat jego szczepienia (lub braku) byłoby naruszeniem zasad dotyczących ochrony danych osobowych, informuje nu.nl.
Niektórzy pracodawcy wywierają jednak na zatrudnionych presję, by ci się zaszczepili – wynika z informacji, trafiających do związku zawodowego De Unie. Także zaszczepieni współpracownicy nieraz próbują wpłynąć na tych, tego nie zrobili, by ci zmienili zdanie – przyznają związkowcy.
Jeśli jednak wielu pracowników się nie zaszczepi, to będzie to miało konsekwencje i na przykład pracownicy będą musieli nadal nosić maseczki, podkreślają pracodawcy. – A jeśli wielu ludzi się zaszczepi, to powstanie w pewnym momencie odporność grupowa i problem się sam rozwiąże – dodał Van der Velde, cytowany przez nu.nl.
10.06.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze