Holendrzy, którzy z powodu kwarantanny utknęli w zagranicznych hotelach, będą sami musieli pokryć koszty pobytu

Koronawirus

fot. Shutterstock

Holenderscy turyści, którzy z powodu epidemii koronawirusa utknęli w kwarantannie w hotelach na Teneryfie, w Innsbrucku i w Abu Zabi, prawdopodobnie sami będą musieli pokryć większość kosztów związanych z pobytem w hotelach.

Biura podróży pokrywają jedynie koszt trzech dni przymusowej kwarantanny. W większości przypadków ubezpieczenie podróżnicze nie pokryje pozostałych kosztów – przekazał rzecznik prasowy holenderskiego stowarzyszenia agencji podróży ANVR.

W przypadku koronawirusa Covid-19 okres kwarantanny wynosi zazwyczaj 14 dni, jednakże w przypadku członków ANVR, stowarzyszenie jest zobowiązane do zapłaty za koszt jedynie trzech pierwszych dni przymusowej kwarantanny. Według stowarzyszenia, wprowadzona przez rząd danego kraju kwarantanna z powodu koronawirusa podlega pod tzw. „działanie siły wyższej”, co sprawia, że pokrycie kosztów nie leży w gestii ubezpieczyciela i biura podróży. Organizacja posiada środki na wypadek konieczności pomocy w przypadku klęsk żywiołowych oraz bankructwa linii lotniczych, ale poza tym ANVR nie pokrywa kosztów innych zdarzeń, na które nikt nie ma wpływu.

Jak przekazał rzecznik prasowy stowarzyszenia, mało prawdopodobne jest pokrycie przez ubezpieczyciela kosztów pozostałych 11 dni pobytu w hotelach. „Ponieważ jest to skutek obecności wśród innych ludzi, a jednocześnie nie jest to niczyja wina, ubezpieczyciel prawdopodobnie nie zapłaci za pobyt w hotelach. Klient może posiadać bardzo drogą polisę ubezpieczeniową, ale w większości przypadków i tak ten koszt nie zostanie pokryty”.

Występuje jedynie kilka wyjątków, choć w większości przypadków nie dotyczą one nowych klientów ubezpieczalni. ANWB posiada dodatkowe ubezpieczenie na wypadek odwołania podróży, które może być dokupione do podstawowej polisy. Osoby, które zakupiły dodatkowe ubezpieczenie przed dniem 30. stycznia, będą mogły otrzymać część środków związanych z anulowaniem podróży z powodu „groźnej choroby zakaźnej, która stwarza zagrożenie dla osoby podróżującej”. Niemniej jednak, w przypadku podstawowych polis, nawet oficjalne komunikaty holenderskiego rządu dotyczące niebezpieczeństw wynikających z przemieszczania się, nie będą traktowane jako wystarczające powody do odwołania podróży.

Wszystkie osoby posiadające nawet podstawowe ubezpieczenie, będą mogły ubiegać się o zwrot części kosztów po powrocie do kraju, ponieważ doszło do „opóźnienia podróży z powodu przerw w transporcie”.

Poza tym pokryte zostaną niektóre koszty telekomunikacyjne (zazwyczaj do kwoty 250 euro).

Holenderscy turyści przebywają w kwarantannie w hotelach na Teneryfie, w Innsbrucku oraz Abu Zabi.


03.03.2020 Niedziela.NL

(kk)


Komentarze 

 
0 #1 NIkTo 2020-03-05 15:16
Wakacje wakacjami, ale uwazam, że państwo powinno pomóc tym ludziom. Wstyd, że Holandia zapłaci 70 mln euro ,,odszkodowania,, imigrantom za to tylko, że siedzą za darmo nie są nie stworzeni do roboty, a ludziom, obywatelom, którzy płacą podatki na tych leni, nie ma zamiaru pomóc...
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki