[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Dla wielu konsumentów to źródło dużej irytacji: zawartość opakowania danego produktu maleje, a cena pozostaje bez zmian. To „krimpflatie”, powiemy w języku niderlandzkim.
W 2022 r. i na początku 2023 r. inflacja w Holandii i wielu innych krajach Unii Europejskiej była bardzo wysoka. Podwyżki cen produktów o kilkanaście czy kilkadziesiąt procent klienci od razu zauważą. Niektórzy producenci uznali więc, że drożyznę zakamuflują, zmniejszając zawartość opakowań.
Oczywiście takich zmian głośno nie komunikują. Pewnego dnia kupujemy ulubiony produkt, cena się nie zmieniła, a opakowanie wygląda tak jak zawsze. Dopiero w domu orientujemy się, że jego zawartość się zmniejszyła np. z 750 ml do 600 ml czy z 220 g do 200 g.
Zamiast więc podnieść cenę jednej sztuki produktu producent zmniejsza zawartość opakowania. Cena niby się nie zmieniła, ale w przeliczeniu na 100 ml czy 100 g płacimy dużo więcej.
Taka praktyka nazywana jest w języku niderlandzkim krimpflatie. Słowo to powstało w wyniku połączenia wyrazów krimp oraz inflatie. Krimpen to w niderlandzkim kurczyć się, a krimp to skurczenie się, skurcz. Z kolei inflatie to, jak łatwo zgadnąć, inflacja.
Krimpflatie to zatem „inflacja w formie kurczących się produktów”. W języku angielskim zjawisko to opisuje się słowem downsizing. Także w języku polskim można natrafić na ten anglicyzm.
Więcej słów dnia: TUTAJ
01.03.2023 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl