[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Wielu Polaków mieszkających w Holandii narzeka na smak tutejszego chleba. Kto jednak szuka w kraju wiatraków pieczywa wysokiej jakości, ten nie powinien kupować najtańszego chleba z supermarketu, ale pójść do bakkerij, czyli do piekarni.
Bakker to w języku niderlandzkim piekarz, a bakkerij to piekarnia. Na podobnej zasadzie powstały nazwy kilku innych rodzajów sklepów. Slager to na przykład rzeźnik, a slagerij – sklep mięsny. Podobnie jak w polskim bakker to w niderlandzkim piekarnia zarówno w znaczeniu miejsca, gdzie piecze się chleb, jak i sklepu, w którym się go sprzedaje.
Słowa bakker używa się w niderlandzkim też jako określenia miejsca (piekarni), a nie tylko samego zawodu (piekarz). Trochę tak, jakbyśmy w języku polskim powiedzieli „idę do piekarza”, mając na myśli wizytę w piekarni.
W piekarni kupimy oczywiście chleb (brood) i bułki (broodjes). Piekarnia, która dysponuje własnym piecem i na miejscu piecze swe produkty to warme bakker (dosłownie: ciepła piekarnia). Część holenderskich piekarni to de facto jedynie sklepy z pieczywem wyprodukowanym gdzieś indziej, np. w wielkich przemysłowych piekarniach (broodfabrieken, czyli w „fabrykach chleba”).
W piekarniach kupimy też często ciasta (gebak) i ciasteczka (koekjes). Piekarnia wyspecjalizowane w ciastach, ciasteczkach, tortach, babkach itp., czyli polska ciastkarnia, to w języku niderlandzkim banketbakker.
Wszystkie słowa dnia znajdą Państwo: TUTAJ.
05.12.2020 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl