Holandia: Wielu freelancerów nie chce umowy o pracę

Praca i kariera

Wielu freelancerów w Holandii nie chce stałej umowy – wynika z badania przeprowadzonego przez NBBU, organizację skupiającą agencje zatrudnienia.

„Większość freelancerów jest samozatrudnionych z wyboru. Tylko mniej niż 3% nie ma stałej umowy, ponieważ ich poprzedni pracodawca nie chciał im dać takiej umowy” - twierdzi dyrektor NBBU, Marco Bastian.

Zgodnie z nowym prawem, około 40% freelancerów będzie uprawnionych do umowy o pracę ze swoimi klientami. Jednak według badania, o którego przeprowadzenie NBBU poprosiło agencję badawczą SEOR, wielu z nich tego nie chce.

Najczęściej wymienianymi powodami, dla których freelancerzy decydują się na samozatrudnienie, jest możliwość decydowania, ile i kiedy pracują. Innymi powodami jest np. niechęć do pracy dla szefa. Mniej niż 3% stwierdziło, że ich poprzedni pracodawca chciał, aby pracowali jako freelancerzy.

Według NBBU, większość freelancerów dysponuje zapasami finansowymi na 6 miesięcy lub więcej, a 80% gospodarstw domowych mogłoby przetrwać co najmniej 3 miesiące, gdyby ich dochody zniknęły.

Ustawa o samozatrudnieniu będzie miała szczególnie dotkliwy wpływ na freelancerów powyżej 55 roku życia. „Zatrudnienie tej grupy jest stosunkowo kosztowne, albo ze względu na wymogi układu zbiorowego pracy, albo zobowiązania emerytalne. Jako freelancerzy nadal mogą dobrze zarabiać i wnieść cenny wkład w rynek pracy. Nie chronisz ich, zmuszając ich do zatrudnienia” – powiedział Bastian.

Według Bastiana, społeczna i polityczna debata na temat konieczności stałych umów dla freelancerów opiera się na przestarzałych założeniach. „Wkrótce znów będziemy powodować niepotrzebne zamieszanie na ciasnym rynku pracy” - stwierdził.

12.07.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)