[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Polacy coraz częściej ratują swoje finanse pracą za granicą. Jak pokazał sondaż, rozważa to pond połowa badanych. Tym bardziej że można tam zarobić nawet 10 tys. zł netto.
Popularność tego sposobu zarabiania pieniędzy przez Polaków potwierdzają dane Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. W ubiegłym roku do pracy za granicę wyjechały 164 764 osoby, o ponad 12 tys. więcej niż rok wcześniej.
Najwięcej osób pracowało w Holandii i w Niemczech.
Z kolei z sondażu agencji zatrudnienia Trenkwalder wynika, że taki wyjazd zarobkowy poważnie rozważa 55 proc ankietowanych. To m.in. efekt wysokiej inflacji uderzającej w nasze pieniądze.
Na Zachodzie szukamy sposobu na ratowanie naszej sytuacji finansowej.
Dlaczego pracujemy za granicą?
– Choć zarobki w Polsce rosną, to wciąż znacznie odbiegają od tych za granicą, gdzie stawki wynagrodzenia są dwukrotnie wyższe. Dla wielu osób kilkumiesięczny wyjazd do pracy do Niemiec czy Holandii to szansa na spłatę zobowiązań finansowych czy podratowanie domowego budżetu – ocenia Agata Kowal, kierowniczka w agencji Trenkwalder Polska.
I dodaje: – Bardzo często są to wyjazdy celowe. Młode pary przed ślubem chcą zarobić na wesele czy na wkład własny na mieszkanie, a studenci na wakacje lub na utrzymanie się przez kolejny rok akademicki.
Gdzie i za ile?
Na liście najpopularniejszych kierunków migracji zarobkowej Polaków są według sondażu:
Niemcy,
Holandia,
Norwegia,
Szwecja,
Austria,
Wielka Brytania.
I nic dziwnego, bo najatrakcyjniejsze stawki wciąż są w Niemczech. Minimalna stawka godzinowa dla pracownika zatrudnionego za pośrednictwem polskiej agencji wynosi tam 13 euro. A zdarzają się też stawki 14 czy 15 euro. W efekcie…
– …wykonując proste prace, można zarobić około 7300-7700 zł netto. Jeśli ktoś zdecyduje się pracować w nadgodzinach, może zarobić nawet 10 tys. zł netto miesięcznie – podsumowuje Agata Kowal.
04.09.2023 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. iStock
(ss)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia: Tylu ludzi żyje z zasiłku dla bezrobotnych |
Holandia: Więcej pracowników na zwolnieniach lekarskich. Głównie te choroby |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Potrzebują, ale to praca na rusztowaniach więc potrzebni są ludzie którzy się na tym znają, lub chcą się nauczyć.
Na rusztowaniach pracuję, ogólnie ludzi potrzebują, no ale to nie jest lekka praca, i najpierw trzeba zainwestować w kursy vca i montera.
Jest napisane ( a nie "pisze"),że w Niemczech. Naucz się pisać.
A gdzie pracujesz? Potrzebują ludzi?
Po pierwsze minimalna stawka od 1 lipca 2023 przy 40h w tygodniu wynosi 11,51e/h brutto.
Po drugie znam biuro pracy, które oferuje zakwaterowanie w pokojach jednoosobowych, w jednorodzinnych domach, za 87,50e/tydzień więc proszę nie mówić jeśli Pani nie wie jakie są widełki opłat za pokoje.
Po trzecie znam osoby pracujące na magazynie czy produkcji za 13,50/h brutto i po odtrąceniach za mieszkanie i ubezpieczenie zostaje im 400-450 euro czystej tygodniówki za 40h pracy. Co w przeliczeniu na pensję miesięczną daje 1733-1950 euro na czysto a w przeliczniu na złotówki wychodzi około 7800-8775.
Oczywiście spożywka jest droga, paliwo też, ale porównując zarobki i wydatki w skali 1:1 co do Polski i tak się lepiej opłaca żyć w Holandii, bo za godzinę pracy w Polsce człowiek kupi może 3 litry paliwa a tutaj 6!
Pisze, że w Niemczech. Naucz się czytać.
Ja mieszkam w NL i biorę między 12-16 tys. zł. za miesiąc. Po przeliczeniu 4.00 zl do 1 euro. i początkującym kierowcą jestem...