[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Obecnie w Holandii można przystąpić do praktycznego egzaminu na prawo jazdy, nawet jeśli nie uczestniczyło się w praktycznym kursie. To niedobra sytuacja, uważa rząd i zamierza to zmienić.
Minister infrastruktury Mark Harbers zapowiedział, że zaproponuje zmiany w prawie dotyczącym uzyskiwania prawa jazdy. Nowe przepisy będą nakładać na osoby chcące zdawać egzamin na prawo jazdy obowiązek wcześniejszego ukończenia kursu praktycznego - opisuje portal nu.nl.
Obowiązkowy kurs praktyczny ma się składać z czterech części, a każda kolejna obejmować ma „trudniejsze sytuacje na drodze”. Minister chce też dokładniej określić umiejętności, jakie nabyć ma kursant. W trakcie kursu na przykład co najmniej jedna lekcja będzie się musiała odbyć wieczorem.
Obecnie w szkołach nauki jazdy zbyt często dochodzi do nieprawidłowości, a odsetek kandydatów zdających za pierwszym razem egzamin na prawo jazdy jest zbyt niski - uważa minister infrastruktury.
Wielokrotnie podchodzenie do egzaminu generuje dodatkowe koszty dla kandydatów, a ostatecznie muszą oni i tak odbywać dodatkowe lekcje praktyczne - argumentują zwolennicy obowiązkowych kursów.
Z najnowszych danych wynika, że obecnie jedynie 52% kandydatów zdaje za pierwszym razem egzamin praktyczny na prawo jazdy.
Odsetek zdawalności przy pierwszej próbie jest jeszcze niższy w przypadku egzaminów z teorii (39%).
Ministerstwo zamierza również wprowadzić obowiązkowe kursy dla instruktorów nauki jazdy, czytamy w nu.nl. Obecnie muszą oni jedynie zdać specjalny egzamin.
31.05.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Za to w miastach pełna kultura, zawsze cie ktoś wpuści, nikt nie trąbi, albo rzuca kurami... Jak zajedziesz komuś to wystarczy machnąć i już się wiatraki ciesza
To jak jedzie z maksymalną prędkością na danej drodze to jakim prawem ma ci zjeżdżać . Jesteś szeryfem że wolno ci jechać ponad przepisami , stwarzając realne zagrożenie na drodze ? Zapewne wyprzedzi i zjedzie . A to trochę trwa jak jeden jedzie 99 a drugi 100. Niema co się oburzać że musiałeś zwolnić i jechać zgodnie z przepisami za kimś .