[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Nie tak to miało wyglądać… - myślał pewnie włamywacz, o którym informowały holenderskie media.
Mężczyzna włamał się około 4.00 w nocy do budynku w Alkmaar, około 100-tysięcznym mieście w prowincji Holandia Północna. Kiedy już znalazł się w środku, nie był w stanie sam wydostać się na zewnątrz.
Złodziej stanął przed dylematem: siedzieć w opuszczonym budynku czy poszukać pomocy, ryzykując aresztowanie. Wybrał to drugie.
Następnego dnia rano rano zadzwonił na policję. Podobno w trakcie tej rozmowy płakał.
Funkcjonariusze najpierw pomogli mu wydostać się z budynku, a następnie go aresztowali. Jak informuje portal nu.nl mężczyzna pochodzi z miejscowości Duiven w prowincji Geldria.
Można przypuszczać, że mający już swoje lata włamywacz (mężczyzna ma 60 lat) nie zrobi raczej wielkiej kariery w holenderskim światku przestępczym...
Ł.K., Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
co to za reportaz
ZA JEDNO I ZA DRUGIE "ŚWIATOWY CZŁOWIEKU"
za co te plusy?za to ze nieudacznik?czy może ze holenderski kazirod?polscy fizole.