Przełom: holenderski sąd nie zezwolił na ekstradycję Polaków

Archiwum

Dwóch Polaków, od lat mieszkających w Holandii, nie trafi w ręce polskiego wymiaru sprawiedliwości. Mimo, że nad Wisłą czekają na nich wyroki za handel narkotykami. Sąd w Amsterdamie uznał, że ich ekstradycja byłaby aktem dyskryminacji.

Polacy mieszkają w Holandii już dłużej niż pięć lat i odesłanie ich do Polski byłoby przejawem dyskryminacji, stwierdził sąd. Dlaczego? Ponieważ holenderska ustawa o ekstradycji nie zezwala na ekstradycję obywateli Holandii do innych państw UE w sytuacji, w której czeka tam na nich wyrok, od którego już nie można się odwołać. Według sądu obaj Polacy mieszkają w Holandii już wystarczająco długo, by również ich w ten sposób potraktować – nawet jeśli oficjalnie nie mają holenderskiego obywatelstwa.

Cytowany przez dziennik de Telegraaf prawnik jednego z oskarżonych, adwokat Robert Malewicz, mówi o „przełomie”. Według niego decyzja amsterdamskiego sądu ze wtorku 25 czerwca jest konsekwencją niedawnego orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu w podobnej sprawie.  

Na korzyść zagrożonych ekstradycją Polaków działał też fakt, że wyroki, jakie polskie sądy na nich nałożyły w 2006 i 2007 roku, dotyczyły stosunkowo mało poważnych spraw. Chodziło tutaj o handel niewielkimi ilościami narkotyków, przede wszystkim marihuaną.  
- Mój klient przebywa już sześć lat w Holandii, ma tutaj rodzinę i stałą pracę – mówił mecenas Malewicz. To właśnie zakorzenienie oskarżonych w Holandii oraz charakter popełnionych przez nich przestępstw zaważyły na tym, że sąd uznał, że powinni oni zostać w Holandii, a nie zostać odesłani do polskiego więzienia.

Ł.K., Niedziela.NL

Komentarze 

 
+1 #52 Aleksandra 2020-09-28 07:58
Cytuję Lukaga:
Dzień dobry wszystkim czy jest ktoś kto mógłby mi dać namiary na dobrego Adwokata od Ena w holandii.chlopak siedzi w areszcie mamy holenderskiego mecenasa ale o poradę chciałam zadzwoni


I jak sprawy poszły?
Cytuj
 
 
0 #51 Lukaga 2019-12-11 10:17
Dzień dobry wszystkim czy jest ktoś kto mógłby mi dać namiary na dobrego Adwokata od Ena w holandii.chlopak siedzi w areszcie mamy holenderskiego mecenasa ale o poradę chciałam zadzwoni
Cytuj
 
 
+8 #50 Ireneusz30 2013-07-17 21:46
Najwazniejsze jest to ze tutaj sady biora pod uwage sytuacje zyciowa w takich sprawach.Co mam na mysli Polskie sady cha ekstradycji za wszelka cene i nieinteresuje ich to ze za tak male przewinienie bo podejrzewam ze takie bylo,zamrnuja czlowiekowi zycie i rodzinie byle wsadzic czlowieka.Wiem ze trzeba zyc uczciwie a przewineinia musza byc karane i kary odbyte.Ale czasem popelnia sie beldy w wiekszosci sa one popelniane w Polsce z racji biedy i braku perspektyw.Uwazam ze to dobra decyzja Holenderskiego sadu
Cytuj
 
 
-2 #49 Daniel 2013-07-17 20:34
o niefortunnej pomyłce tłumacza podczas tłumaczenia dokumentów z Sądu w Anglii i szczerze przepraszano itd. Pozwolicie że tą żenadę przemilczę, bo za dużo już i tak mi to zabrało zdrowia, a ocena i tak należy do Państwa... Ten precedens w sprawach polskich ENA ustanowiony w Holandii jest kluczowy dla wszystkich krajów w Europie gdzie wielu rodaków walczy o swoje życie i Sprawiedliwość z Polskim Wymiarem Sprawiedliwości który ma nieco inny wymiar niż ziemskie 3... Ja duchem jestem z nimi, a jeśli ktoś potrzebował by pomocy jakiejkolwiek w tej sprawie lub informacji prawnych itp. Posiadam sporą wiedze na powyrzszy temat, i troszke doświadczenia, chętnie pomoge jak umiem, proszę o śmiały kontakt na maila
Cytuj
 
 
-1 #48 Daniel 2013-07-17 20:25
Już na Okęciu gdzie wylądowaliśmy cudem opisaną na forum ledwo żywym samolotem typu CASA Aresztowano mnie, za sprawy które Sąd w Westminster kategorycznie odrzucił z uwagi na to że śledztwo jak to uzasadniono w orzeczeniu nie było prowadzone żeby ustalić sprawce czynu, tylko żeby konkretnemu człowiekowi udowodnić że to on... Pomimo licznych wniosków z prośbą o wyjaśnienie, wysłania kopi wyroku z Anglii, i szeregu apeli wszystko było pozostawało bez echa. Byłem bezradnym więźniem z perspektywą odbycia minimum następnych 5 lat w Polskim więzieniu, ze świadomością że nie mam jako człowiek w Polsce żadnych praw... Pomoc nadeszła jak z nieba, i mój Adwokat pan Richard Eston zażądał kontaktu ze mną bo jako specjalista od spraw tego typu się jak powiedział spodziewał takiego obrotu spraw. Momentalnie wszystko uległo zmianie gdy Angielskie ministerstwo spraw zagranicznych zażądało wyjaśnień... Nim minęły 2 dni byłem na wolności, z listem z przeprosinami gdzie informowano mnie ...
Cytuj
 
 
-1 #47 Daniel 2013-07-17 20:09
w ogóle nie zainteresowani sprawą. Gdyby nie mój Adwokat wynajęty w Londynie, któremu wiele zawdzięczam, to pewnie pomimo mojej niewinności, nie miał by okazji teraz do Państwa pisać, i pomimo tego że nie było to jego obowiązkiem czuwał nawet w Polsce żeby respektowano moje prawa, bo bez ostrej reakcji strony Angielskich organów pomimo tego ze miałem dokumenty w ręku nikogo to nie interesowało w Polsce, a brak było środków finansowych żeby ktoś u nas pomógł. Angielski są wydał mnie Polsce tylko z jednego punktu w nadsyłanych na końcu Hurtowo kolejnych ENA, a tz. Prawo Specjalności tej samej ustawy o procedurach wydawania osób pomiędzy krajami członkowskimi co sam list, nakazuje poszanowanie wyroku Sądu kraju który zgodzi się osobę wydać na jego Podstawie, i tylko do spraw do jakich daną osobę wydał, i tylko za to może być pozbawiony w jakiś sposób wolności i musi zostać wypuszczony wolny z możliwością opuszczenia kraju bez przeszkód w ciągu 61 dni od zwolnienia. Lecz w RP ...
Cytuj
 
 
-1 #46 Daniel 2013-07-17 19:47
Jako osoba która tą procedurę odczuła na własnej skórze, mogę z całą stanowczością odpowiedzieć że kara w Polsce będzie o wiele surowsza, w każdej sprawie... A co jest jeszcze gorsze, kwestia ewentualnej winy nie jest nawet w polskim Sądzie brana pod uwagę, jedyna kwestia to wysokość kary. Jak wszyscy wiemy w Polsce to obywatel musi udowodnić że jest niewinny, a nie na odwrót jak w innych krajach. A uznanie osoby w stosunku do której zastosowano ekstradycje, za niewinną mogło by się wiązać z nie małą sumą odszkodowania której przyznanie było by oczywiste, za straty moralne i materialne, no i przyznaniem się do niekompetencji naszego Wymiaru "Sprawiedliwości" a to w Polsce nie wchodzi nawet w rachubę... Osobiście się przekonałem że, nawet prawo międzynarodowe w Polsce się łamie, bazując na braku znajomości struktur prawnych no i w Polsce często braku środków finansowych żeby walczyć o jego respektowanie w Sądzie, ponieważ obrońcy z urzędu, są oni przed sądem niczym statyści filmowi cd
Cytuj
 
 
0 #45 znajomy 2013-07-16 22:29
a gdzie dostali by wieksza kare tu czy w Polsce
Cytuj
 
 
-1 #44 cinek_z_lublina 2013-07-04 09:34
W Polsce dzieją się dziwne rzeczy, można po powrocie z NL po prostu trafić w " machinę " szukającą marichuany - stworzoną przez współpracowników policji dla pieniędzy. Machina jest tak niedoskonała, że nie jedna osoba, która wcale nie paliła trawy podczas pobytu w N.L. - i nie pali jej wcale, odczuła jej działanie oraz uniemilanie życia przez osoby robiące " polowanie" na palaczy. Nie mam to nic wspólnego z zatrzymywaniem groźnych przestępców zajmujących się zawodowo handlem i przemytem marichuany.
Cytuj
 
 
0 #43 Karol 2013-07-03 09:17
Cytuję ANKA:
Wie kotos moze gdzie szukac namiarów na tego adwokata-Roberta Malewicza- , sprawdzalam w wyszukiwarce google, ale niestety nie znalazłam

bit.ly/.../ to namiary na dobrego adwokata, ktory specjalizuje sie w sprawach ENA, natomiast podkreslam - sad wykonawczy nie bada sprawy merytorycznie! poza pewnymi wyjatkami: (jesli np osoba przeciwko ktorej toczy sie procedura wydania na podstawie ENA przebywa przynajmniej 5 lat na terenie niderlandow). W innych przypadkach raczej nie stawialbym na adwokata w Holandii a na adwokata w Polsce. Jednak proponuje skontaktowac z prawnikiem z w/w linku.
Cytuj
 
 
0 #42 ANKA 2013-07-03 06:04
Wie kotos moze gdzie szukac namiarów na tego adwokata-Roberta Malewicza- , sprawdzalam w wyszukiwarce google, ale niestety nie znalazłam
Cytuj
 
 
+2 #41 Karol 2013-07-02 13:54
Cytuję krzysztof:
wie ktos mozeco to za orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu w podobnej sprawie???

bit.ly/.../ - orzeczenie Trybunalu Sprawiedliwosci w Amsterdamie w podobnej sprawie (rok 2009)- sprawa Wolzenburg'a
Cytuj
 
 
0 #40 krzysztof 2013-07-01 21:58
wie ktos mozeco to za orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu w podobnej sprawie???
Cytuj
 
 
+2 #39 Karol 2013-07-01 08:46
Cytuję jj:
Strasznie niejasno jest to opisane:
''handel niewielkimi ilosciami narkotykow, przede wszystkim marihuana''? Czyli ze niby co ?
Zlapali ich w polsce z gramem amfetaminy i dwoma marihuany czy jak?

W tego typu dokumentach jak Europejski Nakaz Aresztowania nie ma potrzeby informowania panstwa wykonawczego o dokladnych ilosciach jakie podejrzany lub oskarzony wprowadzil do obrotu, informacja znaczne ilosci lub niewielkie ilosci wystarczy, sad wykonawczy nie bada sprawy merytorycznie, najwazniejsze aby dokument ENA byl poprawnie wypelniony.
Cytuj
 
 
+1 #38 Karol 2013-07-01 08:35
[quote name="Michał"]Jakim samolotem? Tupolewem? haha

Transport poszukiwanych odbywa sie samolotem CASA, ktory zabiera ich z Schiphol. Kiedys transportowano poszukiwanych lotami rejsowymi ale taki przewoz byl bardzo drogi (jedna osoba to koszt ok 8 do 10 tys zl.) Casa mozna przerzucic ok 11 osob za jednym zamachem.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki