[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Według szefostwa policji w regionie Haaglanden (Rotterdam, Haga i okolice), coraz więcej Polaków, Bułgarów i imigrantów z innych państw Europy Środkowej i Wschodniej dokonuje przestępstw w tej części Holandii. Przyczyną ma być rosnące bezrobocie wśród przybyszy ze Wschodu Europy.
Refleksjami tego typu podzielił się w trakcie swojej noworocznej mowy szef policji regionu Haaglanden, Henk van Essen. O przemówieniu van Essena napisał we wtorek (3.01.2012 r.) między innymi dziennik „AD/Haagse Courant”.
Co jednak zastanawiające, w relacji na temat mowy haskiego komisarza dziennikarze wspominają, że „jak na razie brakuje dokładnych danych” na temat skali przestępczości, za którą odpowiadają przybysze z nowych państw UE. Brak tego typu danych nie przeszkodził jednak jak widać komisarzowi van Essenowi w podzieleniu się ze słuchaczami swoimi troskami i przemyśleniami.
Dotąd przybysze z Polski, Bułgarii i innych państw regionu, dokonywali przestępstw głównie w swym „wolnym czasie”, czytamy w relacji w „AD”. Teraz jednak wielu z tych imigrantów czasu wolnego ma pod dostatkiem (w wyniku kryzysu wzrosło bezrobocie), wobec czego również i ilość popełnianych przez nich przestępstw wzrasta. Na przykład włamań.
Całkowita ilość włamań w 2011 roku wzrosła w regionie Haaglanden o około 4 procent. W ubiegłym roku doszło tutaj do 7,300 włamań. Komisarz przyczynę tego wzrostu widzi właśnie w przybyszach z Europy Środkowej i Wschodniej. Jeśli spojrzeć do tekstu jego mowy (dostępnego np. tutaj: http://zoetermeertv.nl/nieuwjaarstoespraak-korpschef-van-essen-de-burger-mag-het-zelf-opknappen.html), wtedy zobaczymy, że van Essen używa w odniesieniu do imigrantów z naszej części Europy określenia MOE-landers. „MOE” to skrót od „Midden en Oost Europa”, czyli Europa Środkowa i Wschodnia. Ale samo słowo „moe” w niderlandzkim znaczy „zmęczony”. Określenie MOE-landen przyjęło się najpierw w mediach i kręgach osób niechętnych imigrantom ze Wschodu („ach ci męczący Polacy i Bułgarzy!”), teraz okazuje się, że określenia tego używa nawet szef policji w swoim oficjalnym noworocznym przemówieniu.
Co jeszcze ciekawsze, van Essen po wygłoszeniu zdania, w którym sugeruje, że włamań w regionie Hooglanden było w 2011 r. więcej niż rok wcześniej właśnie z powodu większej aktywności przestępców-imigrantów ze Wschodu, od razu dodaje: „Nie jestem tego w stanie jeszcze wystarczająco podeprzeć liczbami, ale wszystko na to wskazuje, że tak właśnie jest”. Czyli komisarz nie ma danych, ale ma przeczucie. No bo jeśli ktoś się włamuje do holenderskich mieszkań, to przecież Bułgarzy i Polacy, a nie przyzwoici krajanie?
ŁK, Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Danielki, gołota i reszta kryminału.
jedno lub dwa włamania NA TYDZIEŃ
Jest jeszcze jeden rodzaj Ci którzy mieszkają tutaj na stałe
CHCACY PRACOWAC I COS MIEC
NAJARANI I NACHLANI
I MAJACY KLOPOTY Z PRAWEM W PL
Bo mnie to zastanawia!
Ci z Zachodu zawsze sa jednostkami: Belgami,NIemcami,Franc uzami... natomiast ci z Europy Srodkowej i Wschodniej to masa.
Dlaczego nikt nie naciska na media,zeby tak jak w przypadku NIemca czy Belga - Polaka nazywac Polakiem a nie 'Oostblokker' !!
(jakos Westblokker w mediach nie funkcjonuje).
Dawno takiego analfabety nie czytałem :(. Mam ukończoną podstawówkę?
Nie byłam długo w Holandii, natomiast mąż tam paracuje. Z moich krótko terminowych obserwacji i tego co piszą o polakach zgadzam się w 100%. Żaden naród nie jest sam w sobie tak wredny jak Polak dla Polaka. Najwięcej między sobą się oszukujemy , okradamy itd. Nikt nikomu nie pomoże a wręc trzeba uważać aby ktoś nie podłożył Ci nogi. Ja rozumiem że każdy pojechał tam w nadziei uzyskania lepszych dochodów, ale dlaczego sami pokazujemy się w takim świetle. Może byście zaczęli się bardziej szanować a mniej oszukiwać i okradać , to pewnie i tam w Holanii zasłużylibyśmy sobie na większy szacunek wobec polaków.