[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Na tle innych europejskich nacji Holendrzy nie narzekają specjalnie mocno na stres w miejscu pracy. W przeprowadzonej przez StepStone ankiecie jedynie co dziewiąty Holender przyznał, że stres w pracy bardzo źle wpływa na jego stan psychiczny i fizyczny. To znacznie poniżej średniej europejskiej normy.
Agencja rekrutacyjna StepStone przeprowadziła swe badanie pośród 6206 osób z ośmiu europejskich państw. Prawie trzydzieści procent z badanych przyznało, że praca ma negatywny wpływ na ich życie. Piętnaście procent poszło jeszcze dalej i stierdziło, że stres związany z pracą bezpośrednio przekłada się na ich pogarszające się zdrowie psychiczne i fizyczne. Pozostałych 55 procent badanych Europejczyków na stres w pracy nie narzeka.
Jak na tym tle wypadli Holendrzy? Całkiem dobrze, gdyż to właśnie oni okazali się najmniej zestresowaną nacją spośród całej ósemki. Aż dwie trzecie (66 %) Holendrów przyznało, że stres związany z pracą nie odbija się na ich zdrowiu. To o 11 procent więcej niż europejska średnia. Z kolei mocno narzękających na stres w pracy Holendrów było jedynie 11 procent (4 mniej niż średnia). Także Holendrów twierdzących, że stres w pracy ma negatywny wpływ na ich życie (23 %) jest mniej niż Duńczyków (39 %) czy Belgów (35 %).
Bliscy sąsiedzi Holendrów, Belgowie, znaleźli się zresztą we wspomnanym badaniu na drugim biegunie. To właśnie belgijscy pracownicy najbardziej narzekają na stres w miejscu pracy i związane z tym konsekwencje, odbijające się na ich zdrowiu psychicznym i cielesnym. Belgia okazała się jedynym spośród ośmiu badanych państw, w którym liczba osób w mniejszym (35 %) lub większym (19 %) stopniu narzekających na negatywne skutki zawodowego stresu była większa niż odsetek tych, którzy owych bolesnych skutków stresu nie odczuwają (46 %).
Lepiej zatem pracować w Holandii niż w Belgii?
ŁK, Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
tu pokazane jest jak Polacy sami chca, godza sie na prace za gowniane pieniadze i mieszkanie w uwlaczajacych warunkach.. a potem robi sie krzyk jak to nas traktuja.... sami sobie jestesmy winni...
www.nu.nl/.../
w czwartek policja wpadla na teren jednego z hodowcow
80 pracownikow ze wschodniej europy (w tytule Polacy) bylo wykorzystywanych przez hodowce w brabancji
dostawali 4e za godzine
pracowali po 80godz tyg
spali w 5cioro w kontenerze
dodatkowo po ostatnich opadach desczu 3 toalety jakie znajdowaly sie na terenie zatkaly sie i wylaly
40 z wykorzystywanych nie zgodzilo sie na zlozenie skargi i pozostalo na terenie hodowcy, reszte przeniesiono na kamping
- mam serce sportowca- jak cos robie robie to dobrze.....i chyba nienajgorzej mi to wychodzi. b.(wiesz co znaczy to b?)
ewcia ja cie polubie trzeba tlumaczyc tej spusciznie komuny ze nalezy bronic swegowidze ze nie jestem sam
Jeżeli nauczyłes się języka jak twierdzisz,to jak pozwolisz sie śmiać z rodaków?Jest ci przykro i co beczysz w kącie?Ja tez sie uczę/nie jest tak łatwo/,ale czy każdy musi umieć holenderski .Ktoś przyjechał na krótko,może bieda go zmusiła,może nie ma głowy do nauki,tylko rece do pracy!!
W końcu u nas w rządzie nie umieją języków ,a ile zarabiają.Kto powinien się wstydzić,że ludziska pętają się po świecie.MY?
Co do stresu,to tu go nie brak,nie oszukujmy się.
no tak aga naciagalas normy oj noiie dobra nie dobra
ale jakos Holendrzy nigdy mnie nie stresowali w pracy.
moze mialam szczescie... moze....
ale jednak co widzialam to Polacy wprowadzaj stresujace atmosfery- wygryzajac jeden drugiego. podkladajac nogi,donoszac i niejeden tytulujac sie >>kierownikiem
tez czasem na wrzucam tu tym naszym polaczkom ale coz sie dziwic oby wiecej moze kiedys zmadrzeja nie ma co tez klnac bo to nie pomaga
ze niby jakiego jezyka takiego jak uzywasz na publicznym forum bo wlasnie z takiego jezyka sie smieja