Coraz większa grupa studentów decyduje się na pozostanie w domach rodzinnych

Archiwum '20

fot. Shutterstock, Inc.

Rośnie liczba młodych ludzi, którzy decydują się na zrezygnowanie ze swojego studenckiego lokum i pozostanie w domach rodzinnych – wynika z najnowszych badań.

Z danych organizacji Kences wynika, że 55% studentów mieszka obecnie w domach rodzinnych. Dla porównania, przed pięcioma laty było to 48%. „Studenci wyprowadzają się z domów rodzinnych później, zaś główną przyczyną tej sytuacji są kwestie finansowe” - przekazał dyrektor Kences, Paul Tholenaars.

W 2015 roku usunięto system stypendiów studenckich i obecnie młodzi ludzie zaczynający studia muszą brać kredyty studenckie, aby zapłacić za studia i koszty utrzymania w większym mieście. Co więcej, w 11 z 21 studenckich miast panują obecnie niedobory mieszkań studenckich.

Co ciekawe, odnotowano za to wzrost liczby studentów, którzy decydują się na wynajem kawalerki z własnym aneksem kuchennym i łazienką. Jednym z powodów tej sytuacji jest fakt, że na rynku mieszkaniowym rośnie liczba dostępnych kawalerek. Na przestrzeni ostatnich 2 lat ich liczba wzrosła z 68 tys. do 75 tys. Inną kwestią, która zachęca młodych ludzi do mieszkania w pojedynkę, jest fakt, że mogą się oni ubiegać o zasiłek mieszkaniowy, jeśli są jedynymi lokatorami zarejestrowanymi w mieszkaniu z własnym wejściem.

07.11.2020, Niedziela.NL

(kk)


Komentarze 

 
+1 #3 lucek 2020-11-10 10:40
Cytuję Rak:
Coraz wieksza grupa studentow nie akceptuje multi-kulti.


Rozumiem że jesteś chory na Raka, i ból uniemożliwia ci myślenie.
Ale bądź łaskaw zauważyć że, powodem dla którego studenci i nie tylko, zamiast kupić czy wynająć mieszkanie to żyją u rodziców jest Kasa.

A powodem Multi-Kulti jest ekonomia, bo ktoś na ten cudny dobrobyt musi pracować.
Poza tym gdyby nie to multi-kulti to kuzyn kuzynkę by musiał zapładniać, z czego nie zbyt bystre dzieci się rodzą. A
Holendrzy nauczeni skutkami izolacji, postanowili nieco zmienić swoje podejście, czego między innymi skutkiem jest to że ty, ja i inni polskojęzyczni ludzie się tu znaleźli.
Cytuj
 
 
+2 #2 MM 2020-11-09 23:19
Mieszkania do wynajęcia są naprawdę drogie. Już 10 lat temu było trudno się utrzymać i coraz trudniej o pokój. Swoją drogą zadziwiająca jest ewolucja na rynku tanich mieszkań w Holandii. Kiedy tu przyjechałam dobrych kilkanaście lat temu o mieszkanie w skłocie, czy wynajęcie zwykłego pokoju, było jeszcze w miarę łatwo. Potem skłoty zaczęły się kończyć, aż zostały zakazane. Inną opcją był tzw antyskłot, reprezentowany przez firmy ADHOC, Alvast, czy Camelot, posiadające pieczę nad pustostanami. Z czasem i one zaczęły osiągać coraz wyższe ceny. A teraz zwykły studencki pokój w Rotterdamie, to ponad 500 euro. Za same studia około 200 euro/mies, do tego wyżywienie, nawet kolejne tyle, pomoce naukowe i materiały, ubezpieczenie zdrowotne, ciuchy, rozrywka i wychodzi na to, że aby studiować, to wypadałoby też pracować na pełny etat. Kilkanaście lat temu niewielu holenderskich studentów mieszkało z rodzicami. Teraz nie mają wyjścia.
Cytuj
 
 
+1 #1 Rak 2020-11-09 10:45
Coraz wieksza grupa studentow nie akceptuje multi-kulti.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Reklama
Najnowsze komentarze
Najnowsze wiadomości
News image

Holandia: 18-latek ranny w eksplozji w Montfoort

News image

Polska: Szef zakaże krwiodawcy oddać krew? Poseł pisze do ministra

News image

Holandia: Tragiczny wypadek w Rijsbergen. Nie żyje 22-latek

News image

Polska: Kołodziejczak idzie na wojnę ze sklepami. Warzywa i owoce będą tańsze

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki