[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Ropa na światowych rynkach w poniedziałek znów potaniała. Nie przełożyło się to jednak na spadki cen benzyny na holenderskich stacjach paliw – informują niderlandzkie media.
Produkcja ropy utrzymuje się na stałym poziomie, a zapotrzebowanie na paliwa – m.in. z powodu pandemii i spowolnienia gospodarczego – spada. Niski popyt przy zachowanej podaży prowadzi do spadku cen ropy na światowych rynkach, tłumaczą eksperci.
Nie oznacza to jednak, że przekłada się to od razu na ceny na stacjach paliw. - Benzyna to swego rodzaju produkt pierwszej potrzeby i w tym sensie jej cena jest mniej wrażliwa na zmiany podaży i popytu – powiedział portalowi nu.nl Paul van Selms z firmy United Consumers.
– Jeśli musisz gdzieś jechać samochodem, nie masz wyboru. Nie możesz odłożyć zakupu paliwa na później – dodał Van Selms. Poza tym dużą część ceny paliw stanowi akcyza, a ta nie zmienia się z dnia na dzień.
W poniedziałek na holenderskich stacjach paliw benzyna Euro95 kosztowała średnio 1,657 euro za litr, a olej napędowy 1,280 euro za litr. Dzień wcześniej ceny były takie same. Ceny ropy na światowym rynku spadły w poniedziałek o 3%. Za baryłkę płacono średnio około 40 dolarów (33-34 euro).
26.10.2020 Niedziela.NL
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze