Zagraniczni partnerzy Holendrów miesiącami zmagają się z poszukiwaniami pracy. "Znajomość niderlandzkiego to mus, nawet w branży technicznej"

Archiwum '20

Sondaż przeprowadzony na grupie obcokrajowców, którzy przeprowadzili się do Holandii, aby zamieszkać ze swoim partnerem lub partnerką, pokazuje, że aż 7 na 10 osób musiało zrezygnować ze swojej kariery, aby przenieść się do Holandii.

Pomimo ogólnego przeświadczenia, że w Holandii jest bardzo dużo miejsc pracy dla międzynarodowych pracowników, prawie 7 na 10 osób stwierdziło, że nieznajomość języka niderlandzkiego była poważnym problemem podczas poszukiwań nowego miejsca pracy.

„Nawet pomimo tego, że w wielu technologicznych przedsiębiorstwach w Holandii praca wykonywana jest w języku angielskim, to kultura pracy w firmie wymaga od ciebie znajomości języka niderlandzkiego. Jeśli nie znasz języka, nie trafisz nawet na rozmowę kwalifikacyjną” - przekazał jeden z obywateli Indii. „W pełni wykwalifikowani programiści Java nie mają szans na pracę, jeśli nie mówią płynnie po niderlandzku lub ich językiem ojczystym nie jest angielski. Mówię płynnie po angielsku, ale nigdy nie otrzymałem zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną”.

W sondażu udział wzięło łącznie 960 osób. Został on przeprowadzony przez Community Advisory Panels na początku roku 2020, zanim Europa została dotknięta przez koronawirusa. Wielu respondentów przyznało, że problemy ze znalezieniem pracy doprowadziły ich do przygnębienia, depresji, braku satysfakcji w życiu oraz konfliktów w związku.

Z danych wynika, że respondenci poszukiwali pracy w wielu różnych branżach: średnio ok. 12-13% koncentrowało się na edukacji, branży IT, technologii, zarządzaniu lub doradztwie. Jeśli chodzi o cały kraj, 1 na 5 przepytanych osób stanowili mężczyźni, którzy przeprowadzili się do Holandii z uwagi na partnerkę. W Amsterdamie odsetek ten wzrósł do 31%.

Praca w niepełnym wymiarze godzinowym jest bardzo popularna wśród obywateli Holandii, zwłaszcza zaś kobiet, jeśli jednak chodzi o respondentów, nieco ponad połowa z nich poszukiwała pracy w pełnym wymiarze godzinowym. 2/3 osób przyznało, że były gotowe na przebranżowienie się, aby zdobyć zatrudnienie w sektorze, w którym występuje wyższe zapotrzebowanie na pracowników.

„W ciagu trzech pierwszych lat po przeprowadzce próby znalezienia pracy były niesamowicie trudne i upokarzające. Przypuszczałam, że będę mogła kontynuować swoją amerykańską karierę, ale tak się nie stało. Uwielbiam pracować. Mój partner zarabia wystarczająco dużo, aby zapewnić utrzymanie dla nas obojga, ale nie zdecydowałam się na przeprowadzkę do Holandii, aby siedzieć w domu” - przekazała jedna z respondentek.

Uczestnicy sondażu zostali również zapytani o radę, jakiej udzieliliby obcokrajowcowi przeprowadzającemu się do Holandii. Wielu z nich zaleciło jak najszybszą naukę języka niderlandzkiego. „Zaktualizuj swój profil na LinkedIn, zacznij uczyć się języka niderlandzkiego, zrób w Holandii kurs odpowiedni dla twojej branży, bądź otwarty również na inne sektory” - brzmiała jedna z porad. „Zrób wolontariat, aby poznać środowisko pracy Holendrów. I co najważniejsze: nie miej zbyt wysokich oczekiwań” - poradziła inna osoba.

16.10.2020, Niedziela.NL

(kk)