Holandia: Minister domaga się automatycznej kary więzienia dla osób, które zaatakują przedstawicieli służb mundurowych

Archiwum '19

fot. Shutterstock

Osoby, które zaatakują przedstawicieli służb mundurowych powinny automatycznie trafiać do więzienia. Zmianę prawa zaproponował minister sprawiedliwości, Ferdinand Grapperhaus, zaś zdecydowanie poparł go minister ds. bezpieczeństwa publicznego, Sander Dekker.

Rząd chce usunąć swobodę sędziów w zakresie nakładania kar na osoby, które zaatakowały przedstawicieli służb mundurowych. Obecnie automatyczna kara jest przewidziana wyłącznie w przypadku ciężkich przestępstw, takich jak np. przestępstwa seksualne.

Jak informuje dziennik Telegraaf, partie koalicyjne VVD oraz CDA popierają ten krok, co oznacza że jest bardzo prawdopodobne, iż ustawa zostanie przegłosowana w obydwóch izbach parlamentu. Propozycja ma zostać przesłana do parlamentu w poniedziałek.

W zeszłym roku odnotowano 10,593 napaści na policjantów. Dla porównania, rok wcześniej zgłoszono 9,598 incydentów. Funkcjonariusze są atakowani słownie, a także pluci, popychani i bici. Kilkakrotnie doszło nawet do potrącenia oficera policji. Również personel służb ratunkowych pada ofiarą ataków.

„Przemoc wobec funkcjonariuszy policji oraz ratowników medycznych jest niedopuszczalna. To osoby, które niosą pomoc w sytuacjach zagrożenia życia” - przekazał minister Grapperhaus.

15.10.2019 Niedziela.NL

(kk)


Komentarze 

 
0 #2 Barbara 2019-10-15 16:57
Policja to rzecz swieta. Wszystkich zamykac i karac surowo za naruszenie bezpotrzebne policjantow.
Cytuj
 
 
0 #1 Dan 2019-10-15 10:00
Policje to samo powinno obowiązywać bo oni sami zawsze prowokują
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Reklama
Reklama
Najnowsze komentarze
Najnowsze wiadomości
News image

Trwa spór o... korzenie, które namalował Van Gogh! „8 euro za wizytę”

News image

Niemcy: Jajka drożeją, ale wolniej

News image

Holandia: Słodkie święta, drogie święta…

News image

Słowa dnia: Stille Zaterdag

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki