Niderlandzkie media o Noblu dla Tokarczuk. „Lubiana przez czytelników, atakowana przez nacjonalistów”

Archiwum '19

fot. jejim / Shutterstock.com

W czwartek po raz piąty w historii literacką Nagrodę Nobla przyznano autorowi lub autorce z Polski. Laureatką tego prestiżowego wyróżnienia za 2018 rok została Olga Tokarczuk. Wiele holenderskich i belgijskich mediów przypomniało sylwetkę polskiej pisarki.    

„Uchodzi za jednego z najważniejszych pisarzy w Polsce i zbudowała sobie reputację także w anglojęzycznych krajach. W Polsce jest krytykiem prawicowo-populistycznego rządu. W kręgach konserwatywnych nie lubi się Tokarczuk ze względu na jej krytyczne spojrzenie na polską historię, w tym kwestię antysemityzmu”, opisuje portal nos.nl.

Wielu czytelników, prestiżowe nagrody

Dziennik „Het Parool” przypomina, że na język niderlandzki przetłumaczono dotąd kilka jej książek. „Prawiek i inne czasy”, „Dom dzienny, dom nocny”, „Ostatnie historie” oraz „Księgi Jakubowe” przełożył na język niderlandzki Karol Lesman, a książkę „Bieguni” przetłumaczyła Greet Pauwelijn. Można się spodziewać, że wkrótce liczba niderlandzkich przekładów książek noblistki się wydłuży.

„Jej lewicowe przekonania i feministyczna postawa nie podobają się wielu konserwatywnym rodakom. Czasami potrzebuje nawet ochrony”, pisze na łamach wpływowego dziennika „NRC Handelsblad” Kester Freriks. Autor przypomina ataki nacjonalistów, oskarżających Tokarczuk o „antypolską” postawę.

„Mimo tej krytyki, a może właśnie dzięki niej Tokarczuk jest w Polsce lubianą pisarką, a jej książki sprzedają się w dziesiątkach tysięcy egzemplarzy. W 2018 roku była pierwszym polskim pisarzem, który dostał nagrodę Man Booker International Prize (za książkę „Bieguni” z 2007 roku)”, przypomina Freriks.  

Przeciwniczka nacjonalizmu, feministka, wszechstronna i odważna  

Sander Becker i Sofie Messeman piszą w dzienniku „Trouw” m.in. o „Księgach Jakubowych” Tokarczuk. „W tej powieści autorka przywołuje w niezwykły, pełen niuansów sposób obraz osiemnastowiecznego społeczeństwa polskiego, które było niespotykaną mieszanką kultur: Polacy, Żydzi, Turcy i Ormianie żyli w pokoju obok siebie, choć nie zawsze bez problemów”, czytamy w „Trouw”.

„Może więc zaskakiwać, że po publikacji tej powieści historycznej Tokarczuk stała się ofiarą ogólnokrajowej kampanii nienawiści. Polscy nacjonaliści, tacy jak Waldemar Bonkowski [były senator PiS], nazwali jej dzieło antypolskim i nie przepuszczali okazji, by utrudniać jej życie. Według Tokarczuk w Polsce istnieje nierealistyczna patriarchalna i nacjonalistyczna wizja historii, sformułowana na początku XX wieku przez Henryka Sienkiewicza. To mit, uważa pisarka, która ostro sprzeciwia się każdej formie nacjonalizmu”, napisali Sander Becker i Sofie Messeman na łamach „Trouw”.

„Olga Tokarczuk jest w ojczyźnie bardzo znana (i kontrowersyjna). Wiąże się to głównie z jej feministycznymi wypowiedziami i krytyką nacjonalizmu. (…) Nagrodzona pisarka studiowała psychologię i psychologia często odgrywa ważną rolę w jej pracach. Znana jest z odwołującego się do mitów sposobu narracji”, czytamy w portalu linda.nl.

Także belgijskie media pisały o Nagrodzie Nobla dla 57-letniej Polki. - Nie było lepszej kandydatki niż Olga. To autorka przejrzystej i wspaniałej prozy, pokazująca w książkach świat lepszym niż on jest – powiedziała cytowana przez portal vrt.be Maja Wolny, polska pisarka przez wiele lat mieszkająca w Belgii.

- Jej siłą jest wszechstronność. Pisze powieści, eseje, opowiadania, poezję – powiedziała gazecie „De Tijd” Alicja Gescinska, polsko-belgijska filozofka i pisarka – Także stylistycznie jest bardzo różnorodna. To dosyć odważne. Wielu pisarzy trzyma się sprawdzonego sposobu na sukces, ale ona nie – dodała.

„Dobrze, że dostała tę nagrodę”

Również wpływowy flamandzki dziennik „De Standaard” opublikował tekst na temat noblistki z Dolnego Śląska.

- Poznałem Olgę Tokarczuk w trakcie ostatniej edycji festiwalu Passa Porta Festival. Czytała wtedy tekst, który dopiero co napisała. Byłem pod głębokim wrażeniem tego, jak zachowywała się na scenie i tego, co czytała: używała tajemniczych obrazów, które jednocześnie wydawały się codzienne – powiedział dziennikowi „De Standaard” flamandzki pisarz i dramaturg Jeroen Olyslaegers.

- Byłem nią tak bardzo zaintrygowany, że bardziej się nią zainteresowałem. Dowiedziałem się, że w Polsce jest dosyć zwalczana; na płaszczyźnie politycznej jest proekologiczną feministką. Im więcej o niej wiedziałem, tym większe czułem z nią pokrewieństwo. To nie zdarza się często u innych pisarzy. Jestem bardzo zadowolony z tego, że dostała tę nagrodę – powiedział Olyslaegers, cytowany przez „De Standaard”.

Według dziennikarza „De Tijd” Koena van Boxema polska pisarka „tworzy nierzeczywisty  świat, pokazujący rzeczywistość”, a jej twórczość wiele czerpie z mitów i sag.

Minister Gliński „wróci do lektury”

Niderlandzkie media podkreślają, że środowiska nacjonalistyczne i skrajna prawica w Polsce bardzo krytycznie oceniały polską noblistkę i często ostro ją atakowały. Dziennik „De Tijd” przypomina wypowiedź wicepremiera rządu Prawa i Sprawiedliwości oraz ministra kultury Piotra Glińskiego, który kilka dni przed przyznaniem Tokarczuk Nagrody Nobla powiedział, że parę razy zaczynał czytać jej książki, ale nigdy nie był w stanie skończyć lektury.

Już po przyznaniu autorce „Ksiąg Jakubowych” tego prestiżowego wyróżnienia minister Gliński pogratulował laureatce i zapowiedział, że ponownie sięgnie po jej książki. - Myślę, że minister kultury powinien teraz wrócić do niedokończonych lektur – powiedział minister kultury, cytowany m.in. przez portal wp.pl.

W czwartek Komitet Noblowski przyznał dwie literackie nagrody, za 2018 i 2019 roku. Pierwsza trafi w ręce Tokarczuk, a drugim laureatem został kontrowersyjny austriacki pisarz i dramaturg Peter Handke. W ubiegłym roku nagrody nie przyznano ze względu na skandal na tle seksualnym w Akademii Szwedzkiej, wybierającej laureatów.

Olga Tokarczuk jest piątym polskim laureatem literackiej Nagrody Nobla. Wcześniej wyróżnienie to dostali Henryk Sienkiewicz (1905 roku), Władysław Reymont (1924 r.), Czesław Miłosz (1980 r.) i Wisława Szymborska (1996 r.). Tokarczuk jest piętnastą kobietą w historii, nagrodzoną literacką Nagrodą Nobla.



12.10.2019 Niedziela.NL
(łk)



Komentarze 

 
-2 #26 patiot 2019-10-18 17:50
Cytuję Patriot:
Nie mam pojecia kto Ci za to placi ale widzocznie sie oplaca.

Katolicki *** (*)
Cytuj
 
 
-2 #25 zoo 2019-10-18 17:47
Cytuję #9zenek:
Nie pierwszy raz widać sympatię moderatora do określonych środowisk. Swobodnie można obrażać Polaków, a dla porządku umieszczamy jeden pozytywny. Szkoda że nie ma artykułu o wyborach a jedynie wypociny redaktorki o tym jak powinniśmy się pięknie różnić. Słaabe to bardzo

Ty nie jesteś w katolandzie ***u
Cytuj
 
 
-2 #24 zoo 2019-10-18 17:45
prawacy i pisowcy wracać do Polski,jak tak cudownie,to czemu zdradzacie Ojczyznę?
Cytuj
 
 
-1 #23 Kolo 2019-10-18 17:23
Katolik to pedofil,dlatego w Holandii nie ma katolicyzmu
Cytuj
 
 
-1 #22 Kolo 2019-10-18 17:22
Widze,sama prawica,jak tak cudownie to wracać do Polski../
Cytuj
 
 
-1 #21 Wiola 2019-10-18 17:20
Cytuję Tomasz:
Powtarzam, ta pani "pisarka" niedługo będzie tylko pisała instrukcje obsługi wibratora na baterie

A TY będziesz pisal dla swego faceta ile ma Ci wazeliny nałożyć
Cytuj
 
 
+7 #20 Tomasz 2019-10-14 18:50
Powtarzam, ta pani "pisarka" niedługo będzie tylko pisała instrukcje obsługi wibratora na baterie
Cytuj
 
 
+2 #19 #9johny 2019-10-14 15:51
Po ogłoszeniu wyników wyborów w Holandii z pewnością możecie liczyç ma to że kidawa błonska i ujazdowski i lewica przyjadą poprawić Wam warunki mieszkaniowe kochani agencyjni. Brawo
Cytuj
 
 
-7 #18 jan 2019-10-14 15:07
karmicie się inwektywami- wszyscy-
smutne to
Cytuj
 
 
+7 #17 tomasz 2019-10-14 13:15
w końcu Polacy się obudzili mam taka nadzieję co widać po wyborach, i takie Polsko języczne postaci jak ta pani "pisarka" będzie tylko pisała instrukcje obsługi wibratora na baterie.
Jedyna Polska Racja to KONFEDERACJA
Cytuj
 
 
+2 #16 Barbara 2019-10-14 09:55
Czytam i niewierze do czego moze doprowadzic polityka.
Cytuj
 
 
+11 #15 Patriot 2019-10-14 08:02
Cytuję Polak:
Katoliccy Polacy to mordercy żydów a co ciekawe do żyda się modlą-taki paradoks człowieka upośledzonego


Nie mam pojecia kto Ci za to placi ale widzocznie sie oplaca.
Cytuj
 
 
-8 #14 Wszystko zgodne 2019-10-13 19:38
Widać po „polubieniach” kto wyjechał z Polski!
Cytuj
 
 
+9 #13 #9zenek 2019-10-13 17:05
Nie pierwszy raz widać sympatię moderatora do określonych środowisk. Swobodnie można obrażać Polaków, a dla porządku umieszczamy jeden pozytywny. Szkoda że nie ma artykułu o wyborach a jedynie wypociny redaktorki o tym jak powinniśmy się pięknie różnić. Słaabe to bardzo
Cytuj
 
 
+8 #12 Olo 2019-10-13 13:33
Wiola - cuchnie ci z paszczy, zadbaj o higiene...
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki