Kenijczyk najlepszym nauczycielem świata. W finale konkursu znalazła się też Holenderka

Archiwum '19

fot. Shutterstock

Daisy Mertens ze szkoły podstawowej De Vuurvogel w Helmond, która znalazła się w finale konkursu Global Teacher Prize, nie wygrała konkursu. Najlepszym nauczycielem świata został Kenijczyk Peter Tabichi i to on otrzyma nagrodę w wysokości miliona dolarów.

Mertens i Tabichi to dwoje z 10 nauczycieli z całego świata, którzy zostali wyłonieni do finału spośród 10 tysięcy nominacji z 179 krajów świata. Finał konkursu odbył się w niedzielę w Dubaju.

Holenderska nauczycielka twierdzi, że nie jest rozczarowana, że nagroda ją ominęła.

- Naprawdę chciałam, by wygrał ktoś z rozwijającego się kraju. Byłam w Afryce kilka razy i wiem, jak to jest. Jestem bardzo szczęśliwa i dumna - powiedziała Mertens.

Zwycięzca konkursu na co dzień uczy w szkole w Pwani, kenijskiej wiosce, która często boryka się z suszą i głodem. Prawie jedną trzecią uczniów szkoły stanowią sieroty lub dzieci wychowywane przez jednego rodzica. Szkoła posiada jeden komputer z bardzo słabym połączeniem internetowym, a budynek, w którym się znajduje, jest w złym stanie.

Już sam fakt, że Kenijczyk miał okazję odwiedzić Dubaj, było dla niego dużym przeżyciem. Jak podaje RTL, Tabichi po raz pierwszy leciał samolotem. Towarzyszył mu ojciec, któremu nauczyciel podziękował ze sceny za wychowanie.


27.03.2019 MŚ Niedziela.NL


Komentarze 

 
-1 #2 Szczur rurowiec 2019-03-27 12:05
Z czego oni cię zinwigiluja, z tych pornosow które pykasz po sztychcie u olendra albo tindera dla robotników, albo zdjęć na parach robotniczych i pustym koncie od tygodnia na tydzien
Cytuj
 
 
+3 #1 Robert 2019-03-27 09:36
A może artykuł o tym że eurodeputowani holenderscy głosowali za inwigilacją osób w internecie, chyba że to temat tabu
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki