Holandia: Holenderscy piloci nie chcą już pracować dla Ryanair

Archiwum '19

fot. Route 66 /Shutterstock.com

Konflikt na linii holenderscy piloci-Ryanair narasta. Jeszcze parę miesięcy dla tej firmy pracowało 49 holenderskich pilotów, teraz jest ich już tylko 11, z czego 9 domaga się rozwiązania umowy i wypłacenia odprawy.

W 2018 roku piloci kilkakrotnie strajkowali, domagając się lepszych warunków pracy. Chcieli, by stosowano wobec nich holenderskie, a nie irlandzkie prawo pracy. Ryanair nie przystał na ich postulaty, a niewiele później ogłosił… zamkniecie bazy w Eindhoven.

Spółka tłumaczyła to złymi wynikami bazy, ale według pilotów była to zemsta za strajki. W wyniki likwidacji bazy, piloci musieliby przenieść się w odległe miejsca. – Na Azory, do Maroka, Afryki Północnej czy do bazy na Morzu Czerwonym… Mimo, że były wolne miejsca pracy w Niemczech i Anglii – powiedział Joost van Doesburg ze związku zawodowego pilotów VNV, cytowany przez portal rtlnieuws.nl.

Piloci poszli do Urzędu Pracy UWV i do sądu, a instytucje te przyznały im rację. W efekcie Ryanair nie mógł żądać od nich „przymusowej przeprowadzki”. Od tego czasu 38 z 49 pilotów zakończyło współpracę ze spółką. Niektórzy zaakceptowali przeprowadzkę, inni znaleźli nową pracę, niektórym zwyczajnie skończyły się kontrakty.

11 z pilotów nadal jest pracownikiem Ryanair, choć spółka nie korzysta z ich usług. 9 z tych osób zdecydowało się teraz ponownie pójść do sądu. Tym razem chcą, by sąd rozwiązał ich umowy z pracodawcą i nakazał mu wypłacenie im odpraw, informuje dziennik „AD”.


25.03.2019 ŁK Niedziela.NL


Komentarze 

 
0 #1 Barbara 2019-03-25 15:16
Wcale sie tym pilotom nie dziwie, teraz pora na inne nacje zeby latac za taka cene
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki