[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Premier Holandii, Mark Rutte, przekazał, że jest wstrząśnięty wczorajszym atakiem na bożonarodzeniowym jarmarku w Strasburgu. Co najmniej trzy osoby zginęły, zaś 12 zostało rannych. Jak potwierdził francuski minister spraw wewnętrznych, Christophe Castaner, 6 osób walczy o życie. Sprawca wciąż przebywa na wolności.
Premier Holandii przekazał swoje kondolencje
"Dotarły do nas okropne informacje o strzelaninie w Strasburgu" – napisał na Twitterze premier Holandii. „Moje myśli łączą się z ofiarami ataku oraz ich najbliższymi. Przekazałem już swoje kondolencje prezydentowi Francji, Emmanuelowi Macronowi”.
Holenderskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie otrzymało jeszcze żadnych informacji na temat śmierci obywateli Holandii. Ministerstwo pozostaje w stałym kontakcie z francuskimi władzami.
Horror na świątecznym jarmarku
Wczoraj, około godziny 20, uzbrojony mężczyzna pojawił się w historycznej części Strasburga i otworzył ogień w okolicy jarmarku bożonarodzeniowego. Zanim 29-latek zbiegł z miejsca zdarzenia, został postrzelony przez francuskiego żołnierza - poinformowała lokalna policja. Sprawca został zidentyfikowany dzięki nagraniom z kamer przemysłowych. Najprawdopodobniej to tzw. „samotny wilk”.
Poszukiwania napastnika
Francuski minister spraw wewnętrznych, Christophe Castaner, poinformował, że w poszukiwaniach napastnika bierze udział 350 funkcjonariuszy policji oraz żandarmerii, a także śmigłowce, wojsko oraz specjalna jednostka antyterrorystyczna. „Sprawca ataku dwukrotnie wymienił ogień z naszymi siłami” - przekazał minister. Następnie miał wsiąść do taksówki i zbiec do dzielnicy Neudorf położonej na południu Strasburga (kierowca taksówki wyszedł z tego bez szwanku).
Parlament Europejski został ewakuowany i zamknięty. Przewodniczący parlamentu, Antonio Tajani, napisał na Twitterze, że kierowana przez niego instytucja nie da się zastraszyć przez ataki terrorystyczne. "Nie spuszczamy głowy, pokonamy terroryzm i tych, którzy atakują nasz europejski styl życia". „Wyrażam również głęboki smutek z powodu tej tragedii” - dodawał.
Kim jest sprawca?
To urodzony i mieszkający w Strasburgu 29-letni Cherif C., który ma algierskie korzenie. Wiadomo, że mężczyzna już wcześniej był poszukiwany w związku z rabunkiem oraz próbą zabójstwa. Poza tym odbywał już wyroki, zarówno w kraju, jak i na terytorium Niemiec. W związku z podejrzeniami o islamską radykalizację, figurował również w kartotece z dopiskiem "S" (czyli był w gronie przestępców najbardziej zagrażających bezpieczeństwu kraju).
„Musimy być bardzo ostrożni przy kwalifikowaniu czynu jako ataku o podłożu terrorystycznym” - przekazał Laurent Nunez, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. „29-latek był znany policji z powodu popełnienia przestępstw innych niż te związane z terroryzmem. Udało się ustalić, że w czasie pobytu w więzieniu został poddany radykalizacji, ale jego przemiana polegała bardziej na praktykowaniu islamu”.
13.12.2018 KK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze