[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Przejazd przez przejście kolejowe był zamknięty, gdyż na torach leżały szczątki osoby, która weszła pod nadjeżdżający pociąg. Jednemu z rowerzystów jednak bardzo się spieszyło…
Zdarzenie, o którym napisał m.in. dziennik Brabants Dagblad, miało miejsce w środę rano w miejscowości Goes (prowincja Zelandia). Gazeta powołuje się na relację policjanta Silvana Vaela, który jako pierwszy pojawił się na miejscu prawdopodobnego samobójstwa.
- W oczekiwaniu na techników kryminalistycznych oraz pracowników kolei z NS i ProRail zablokowaliśmy przejazd przez ścieżkę rowerową – powiedział Vael.
Jeden z rowerzystów nie chciał jednak czekać. „Wolałby przejechać przez ludzkie szczątki niż skorzystać z objazdu”, napisał na Twitterze Veal.
- Powiedziałem mu, że nie ma przejazdu. „Nic wam do tego, muszę jechać do pracy”, krzyczał. Oczywiście uniemożliwiliśmy mu przejazd i w końcu zawrócił i odjechał – gazeta AD cytuje policjanta. Według niego obecnie coraz częściej się zdarza, że ludzie nie słuchają policjantów, zabezpieczających miejsca wypadków czy pożarów. – Wydaje się, że jest z tym coraz gorzej – powiedział funkcjonariusz.
29.09.2017 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze