Holenderskie drogi wśród najbezpieczniejszych w Europie. A polskie?

Archiwum '16

Polska w rankingu bezpieczeństwa dróg przygotowanym przez unijne biuro statystyczne Eurostat wypadła dużo gorzej niż Holandia.

Eksperci Eurostat brali pod uwagę liczbę śmiertelnych ofiar wypadków drogowych w przeliczeniu na każdych 100 000 mieszkańców poszczególnych państw członkowskich.

Pod tym względem najbezpieczniejszymi krajami w UE okazały się Malta (2,6 ofiar śmiertelnych na 100 000 mieszkańców), Szwecja (2,7) i Wielka Brytania (2,8). Na wspólnym czwartym miejscu sklasyfikowano Danię i Holandię (3,1). Dane dotyczą 2015 roku.

O wiele gorzej wygląda sytuacja w krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Najniebezpieczniej jest na drogach w Bułgarii (9,8), Rumunii (9,5), Łotwy (9,5), Litwy (8,3), Chorwacji (8,2) i właśnie Polski (7,7 ofiar śmiertelnych na 100 000 mieszkańców w 2015 roku). 

Zagrożenie śmiercią w wypadku drogowym jest więc w przypadku mieszkańców Polski ponad dwukrotnie wyższe niż w Holandii. Jeśli chodzi o całkowitą liczbę ofiar śmiertelnych, to w Holandii było ich w ubiegłym roku 531, a w Polsce 2 938. W sumie na drogach wszystkich państw UE zginęło w 2015 roku 26 100 ludzi. To o 59% mniej niż 20 lat temu. 

Tendencje w poszczególnych krajach są jednak różne. W Polsce liczba ofiar była w 2015 roku o ponad 8% niższa niż w 2014 roku, zaś w Holandii odnotowano w tym czasie wzrost aż o 11%.  

- To nie są dane, z których możemy być dumni, a wzrost liczby ofiar śmiertelnych nas niepokoi – skomentował Rob Stomphorst z organizacji Veilig Verkeer Nederland (Bezpieczny Ruch Drogowy w Holandii), cytowany przez portal nu.nl. 

Według ekspertów największe zagrożenie na drogach stwarzają bardzo młodzi kierowcy (poniżej 20 lat) i ci najstarsi (powyżej 50 lat, a już w szczególności ci w bardzo podeszłym wieku). Innym nowym zjawiskiem, przekładającym się w Holandii na wzrost liczby wypadków, jest korzystanie z kierowców w trakcie jazdy ze smartfonów.

20.11.2016 ŁK Niedziela.NL