Holandia: Początek procesu "dżihadystów" z Hagi

Archiwum '15

fot. Shutterstock

W poniedziałek (7.09) rozpoczął się proces oskarżonych o terroryzm radykalnych muzułmanów z Hagi. W sumie zarzuty postawiono 10 osobom, jednak tylko część z nich stanęła w poniedziałek przed obliczem sądu.

Jednym z głównych podejrzanych jest 33-letni Azzedine C., nazywany również Abou Moussa. Był on jedną z twarzy marszów radykalnych muzułmanów, do jakich doszło w ubiegłym roku w niecieszącej się najlepszą sławą haskiej dzielnicy Schilderswijk.

Azzedinowi C. i jego 19-letniemu współpracownikowi Oussamie C. postawiono zarzut przynależności do grupy terrorystycznej oraz rekrutowania nowych członków grupy (chcących np. wyjechać do Syrii).

Poza tym prokuratura zarzuca im (oraz 25-letniemu Rudolphowi H.) nakłanianie innych do działalności wymierzonej w państwo. Treści niezgodne z prawem mieli przekazywać m.in. w wystąpieniach publicznych, na swojej stronie internetowej, w radiu oraz na Facebooku.

Oprócz tych trzech głównych oskarżonych na liście podejrzanych znajduje się jeszcze siedem osób. Części z nich nie udało się doprowadzić przed oblicze sądu, ponieważ przebywają w Syrii. W przypadku 27-letniego oskarżonego Soufiana Z. osądzenie nie będzie już najprawdopodobniej możliwe: wedle doniesień medialnych ten haski dżihadysta zginął kilka miesięcy temu w Syrii w jednym z bombardowań.

Na ławie oskarżonych zasiadł jednak Jordi de J., Holender pochodzący z niemuzułmańskiej rodziny, który w wieku 18 lat nawrócił się na islam, a następnie wyjechał do Syrii. Media opisywały, że w 2013 r. 20-letni wówczas "Jihad Jordi" zadzwonił z płaczem z Syrii do swojej mamy i prosił ją o pomoc w powrocie do Holandii. Do Holandii wrócić się udało, ale teraz ze swoich czynów będzie się musiał wytłumaczyć w sądzie.

Rozpoczęty w poniedziałek proces będzie bardzo skomplikowany i długotrwały. Sędziowie zarezerwowali na tę sprawę co najmniej 10 tygodni, wyroku spodziewać się można 3 grudnia. Sprawę prowadzą sędziowie haskiego sądu, ale ze względów bezpieczeństwa odbywa się ona w specjalnym budynku sądu w Amsterdamie (tzw. "bunkrze").



08.09.2015 ŁK Niedziela.NL

Komentarze 

 
+1 #4 maGda 2015-09-09 14:07
nie kazdy muzelmanin to terrorysta, ale kazdy terrorysta to muzelmanim !
Cytuj
 
 
+2 #3 jan 2015-09-09 01:40
Cytuję ola222:
filmz na youtube są spreparpwane/ inaczej FAŁSZYWE. Nie polecam wierzyć we wszystko co pooglądasz w TV.



zgadzan sie, w rzeeczywistosci muzulmanie nie obcinaja glow tylko wreczaja kwiaty

p.s. youtube to nie TV
Cytuj
 
 
-3 #2 ola222 2015-09-08 21:14
filmz na youtube są spreparpwane/ inaczej FAŁSZYWE. Nie polecam wierzyć we wszystko co pooglądasz w TV.
Cytuj
 
 
+4 #1 Grzesiek 2015-09-08 19:52
Po co ich sądzić? Zrobić to co ich kumple czyli publiczną egzekucję poprzez ścięcie i wstawić na youtube. Może i to brutalne to co piszę ale sprawiedliwe.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki