Za mało płacili Polakom, teraz zapłacą 214 tysięcy euro

Archiwum '15

Recydywa, przynajmniej tym razem, ukarana. Holenderska firma, którą niderlandzka Inspekcja Pracy SZW dwukrotnie przyłapała na opłacaniu polskich pracowników poniżej płacy minimalnej, została na dwa miesiące zamknięta i ukarano ją wysoką grzywną – poinformowało pod koniec kwietnia holenderskie ministerstwo spraw społecznych i pracy.

Sprawa dotyczy firmy z siedzibą w Limburgii (prowincja na południowym wschodzie Holandii), zajmującej się m.in. naprawą kontenerów. Decyzję ogłoszono w czwartek 23 kwietnia.

Holenderska Inspekcja Pracy (Inspectie SZW), podlegająca holenderskiemu ministerstwu spraw społecznych i pracy, dwukrotnie przeprowadziła kontrolę w tym przedsiębiorstwie. Pierwsza kontrola miała miejsce w listopadzie 2013 r., druga w lipcu 2014 r.

W obu przypadkach stwierdzono łamanie przepisów dotyczących płacy minimalnej. Za pierwszym razem chodziło o płace sześciu zatrudnionych, za drugim razem siedmiu osób. Wszyscy ci pracownicy byli Polakami.

W Holandii każdy zatrudniony – bez względu na to czy jest Holendrem czy obcokrajowcem – ma prawo do płacy minimalnej. Jej wysokość uzależniona jest jedynie od wieku (dla osób poniżej 23 lat jest ona niższa). Więcej na temat wysokości płacy minimalnej w Holandii TUTAJ.

W związku z łamaniem przepisów dotyczących płacy minimalnej ukarano wspomnianą firmę grzywnami o łącznej wysokości 214 tysięcy euro. Oprócz kary finansowej Inspekcja SZW postanowiła sięgnąć i po inne narzędzie. Jeśli dane przedsiębiorstwo co najmniej dwukrotnie zostało przyłapane przez Inspekcję Pracy na łamaniu tych samych przepisów, Inspekcja SZW ma prawo zawieszenia działalności danej firmy.

W przypadku tej sprawy Inspekcja SZW postanowiła skorzystać z tego prawa. Inspektorzy zawiesili działalność przedsiębiorstwa na dwa miesiące, począwszy od 23 kwietnia 2015 r., czytamy na stronie holenderskiego ministerstwa spraw społecznych i pracy. 

28.04.2015 ŁK Niedziela.NL